Aktywne Wpisy
WielkiNos +301
To zdjęcie przedstawia mężczyznę znajdującego się za barierką mostu w północnej części Londynu. Mężczyzna chciał popełnić samobójstwo jednak w momencie kiedy miał skoczyć zauważyli go przypadkowi przechodnie. Od razu rzucili się na pomoc człowiekowi łapiąc go za nogi, ubranie, głowę. Kilka osób przytrzymywało mężczyznę przez ponad godzinę do czasu przyjazdu pomocy. Spójrzmy na te silne uściski, determinację, współczucie i bezinteresowność ludzkiej pomocy dla całkowicie obcego człowieka.
#samobojstwo #ciekawostki #londyn
#samobojstwo #ciekawostki #londyn
sonklabart +29
#zwiazki #relacje #niebieskiepaski
Mirki, co was powstrzymuje przed zagadaniem do przypadkowej dziewczyny, która wpadła wam w oko?
Miałam kilka znajomości z chłopakami, które zaczęły się od nawiązania kontaktu wzrokowego na mieście, ale to ja ostatecznie ja wyszłam z inicjatywą rozpoczęcia rozmowy. Jak pytałam się później dlaczego to oni nie zrobili pierwszego kroku, to słyszałam przeważnie odpowiedzi typu "bo myślałem, że kogoś masz/spławisz" itp.
Czy wizja bycia odrzuconym jest dla was paraliżująca? Sama
Mirki, co was powstrzymuje przed zagadaniem do przypadkowej dziewczyny, która wpadła wam w oko?
Miałam kilka znajomości z chłopakami, które zaczęły się od nawiązania kontaktu wzrokowego na mieście, ale to ja ostatecznie ja wyszłam z inicjatywą rozpoczęcia rozmowy. Jak pytałam się później dlaczego to oni nie zrobili pierwszego kroku, to słyszałam przeważnie odpowiedzi typu "bo myślałem, że kogoś masz/spławisz" itp.
Czy wizja bycia odrzuconym jest dla was paraliżująca? Sama
Miałem tylko jednego innego Polaka na zmianie, ale pracuję na innym dziale to z nim nie gadam za dużo.
Teraz dorzucili trzech kolejnych i jeden z nich cały czas na przerwach gada do mnie po polsku.
Ja wśród Angoli mówię wyłącznie po angielsku, bo tak zwyczajnie wypada a ten siądzie obok i #!$%@? mi po polsku. Angole mają potem urojenia że ich obgaduje z nim.
Po angielsku mu nie odpowiem bo nie będę mu siary robił ale czy tacy ludzie nie rozumieją że jak jesteś wśród wron to krakaj jak one... Albo choć próbuj to się czegoś nauczysz.
Komentarz usunięty przez autora
Co do mówienia w obcym języku w miejscu publicznym to potepiam strasznie. Szczególnie w obecności osób którzy nie mówią po Polsku
Kiedyś dostaną w pysk i będzie zaskoczka.
Ze dwa lata temu jechałem taksówką i prowadził jakiś turek. Z żoną rozmawialiśmy po polsku i typ się dołączył. Okazało się, że mieszkał ponad 10 lat w Warszawie i mówił po polsku lepiej niz nie jeden osiedlowy sebiks( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mieszkam w Anglii od 9 lat. Jest na to jeden sposób. Chyba, że ma się ucięte jaja. Na boku powiedz naszemu, że po prostu nie mówił do Ciebie po polsku w obecności angoli i wytłumacz mu dlaczego.
@TemereNomine:
Jak #!$%@? NPC.
Jakby do mnie jakiś Polak na przerwie zaczął po angielsku wiedząc że jestem Polakiem to kazałbym mu #!$%@?ć (po polsku)
Ale ja to jakoś tak zbyt wprost traktuje takie sytuacje.
Lecz swoje kompleksy czlowieku!