Wpis z mikrobloga

#uk jak mnie #!$%@? jak ludzie nie mówiący po angielsku pchają się do UK.
Miałem tylko jednego innego Polaka na zmianie, ale pracuję na innym dziale to z nim nie gadam za dużo.
Teraz dorzucili trzech kolejnych i jeden z nich cały czas na przerwach gada do mnie po polsku.
Ja wśród Angoli mówię wyłącznie po angielsku, bo tak zwyczajnie wypada a ten siądzie obok i #!$%@? mi po polsku. Angole mają potem urojenia że ich obgaduje z nim.
Po angielsku mu nie odpowiem bo nie będę mu siary robił ale czy tacy ludzie nie rozumieją że jak jesteś wśród wron to krakaj jak one... Albo choć próbuj to się czegoś nauczysz.
  • 85
@TemereNomine ja bym na to co pomyślą anglicy położyła lache. To przerwa i prywatna rozmowa. Gdyby mój rozmówca poprosił żebym na przerwie nie używała polskiego to wzięłabym go za strasznego dzbana.
U mnie w pracy działa to w drugą stronę ale jest równie żenujące.

Polska, kilkuosobowy zespół, jeden typ nie mówi po polsku. Polacy gadają miedzy soba po angielsku żeby on rozumiał o czym mówią, nawet jeśli w ogóle nie bierze udziału w dyskusji :)
@TemereNomine: Dziwna ta anglia jednak, mój starszy pracuje w niemieckiej firmie we frankfurcie nad menem, ekipa jest międzynarodowa i czesi ze sobą gadają po czesku, polacy po polsku i nikt nie ma z tym problemu.
@TemereNomine: Ja chyba jak wyjadę do uk to będę udawał inną narodowość przed polakami. Nie wiem jak to jest na serio ale tyle się naczytałem żeby na emigracji najbardziej uważać na polaków że w ich oczach chciałbym uchodzić za nie wiem, włocha czy coś. Angielski dość dobry, udałoby się.
@TemereNomine: To wyobraz sobie teraz,ze masz sasiadow Cyganow doslownie za plotem.
Ktorzy mieszkaja w Polsce od kilku pokolen,ale i tak caly dzien zamiast mowic po polsku to wola pieprzyc
po jakiemus cygansku czy innemu dzikusowemu,a ty nigdy nie wiesz o czym mowia,tak jakbys mieszkal obok uchodzcow,ktorzy sie przygotowywuja na dzihad i nie wiesz tylko kiedy sie uzbroja w pasy szachida.
Moja znajoma ma wlasnie takich sasiadow w Polsce.A ty narzekasz na
@TemereNomine: Raz u mnie w pracy jeden facet poszedł na skargę na jednego Polaka, rozmawiamy w mieszanej grupie o pracy na dany dzień a ten odpowiada przy wszystkich po polsku. W tym przypadku nie był to nawet problem języka bo znał angielski na dobrym poziomie. Jak rozmawiasz z samymi Polakami to rozumiem że nie będziesz wydziwiac po angielsku, ale mieszane towarzystwo to jednak co innego
@TemereNomine: to w korpo swiecie nikt nie daje o to #!$%@?. Na angielski przełącza się tylko gdy rozmowa dotyczy wszystkich osób, jak gadasz przy obiedzie albo o wczorajszym odcinku serialu to ludzie używają swoich języków. Hiszpanie gadaj po hiszpańsku, Włosi po włosku itd