Aktywne Wpisy
piotr_p0lak +49
#nieruchomosci #warszawa #mieszkanie #pieniadze #inwestowanie #kredyt
Całe życie wychowałem się na wsi, rodzice którzy bogaci nie byli zbudowali duży dom, podwórko mam duże że można w piłkę jak na boisku grać. Nie rozumiem dlaczego polactwo tak bardzo zabiją się o te klitki dwupokojowe za 800 tys. Za taką cenę na wsi można zbudować ogromną chałupę.
Do pracy można dojeżdżać pociągiem lub samochodem. Zniósłbym dojazd 1-2h dziennie do pracy z wypisdowia do miasta,
Całe życie wychowałem się na wsi, rodzice którzy bogaci nie byli zbudowali duży dom, podwórko mam duże że można w piłkę jak na boisku grać. Nie rozumiem dlaczego polactwo tak bardzo zabiją się o te klitki dwupokojowe za 800 tys. Za taką cenę na wsi można zbudować ogromną chałupę.
Do pracy można dojeżdżać pociągiem lub samochodem. Zniósłbym dojazd 1-2h dziennie do pracy z wypisdowia do miasta,
![lubiepicherbatke](https://wykop.pl/cdn/c0834752/1e699d6f64ce31f9857b503787ef7f931f5e28f6e1bdf30542761c87db24976f,q60.jpg)
lubiepicherbatke +52
#!$%@? widzowie
![lubiepicherbatke - #!$%@? widzowie](https://wykop.pl/cdn/c3201142/e2cfc0d2001b146ba1be9d9c54432ab0d815a75d3473d78b0a25d8c3e290e538,w150.jpg)
źródło: temp_file4235827702236165238
Pobierz
TLDR:
Leżałem już w łóżku. Usłyszałem huk i alarm z blokady na tarcze hamulcowe. Wyjrzałem przez okno - motocykl leży. No ku*wa, nie wierzę. Szybko się przebrałem i zszedłem na dół. Nikogo dookoła... Dzwonię pod 112, wyjaśniam, nagle podjeżdża młody gościu samochodem i mówi, że wszystko widział, wie jak wyglądali i którędy poszli sprawcy. Mieli na sobie charakterystyczne pomarańczowe spodnie jednej z "gildi" studenckich. Wskakuję na miejsce pasażera i ruszamy. Na telefonie przełączają mnie na policję. Jedziemy wzdłuż drogi. Są, idą sobie spokojnie, nawet nie uciekają, nawaleni w trzy dupy. Zatrzymujemy się trochę dalej, zdążyli się rozdzielić, straciliśmy jednego. Idziemy kawałeczek za drugim, zaprowadza nas pod same drzwi mieszkania - wiemy jak się nazywa. Policja dostaje info nie bieżąco, podjeżdża do nas kilka minut później. Rozmawiamy chwilę, a delikwent chwiejnym krokiem wychodzi z klatki i jak gdyby nigdy nic idzie w naszym kierunku, mija nas. Policjanci zapraszają go na pogawędkę. Ja jadę obejrzeć motocykl. Crashpad przyjął uderzenie na siebie. Połamane podnóżki, porysowana osłona na dłonie i kufer, połamany kierunkowskaz. Straty wyceniłem na kilka tysięcy. Policja prowadzi śledztwo, sprawa trafi do sądu.
Tak się żyje w tej Szwecji.
#motoryzacja #motocykle #szwecja #dziendobry #zalesie
źródło: comment_PWNymQNNovENgnf6TEBbn6ljexSptGLV.jpg
PobierzPolicja nie była zbyt skora do rozmowy o szczegółach ale powiedzieli, że sprawa wygląda "dobrze".
@Trent: dzięki
@Wariat_Z_Mokra_Glowa: jak studenci to raczej nie opaleni...
O tyle dobrze, że i tak miał
Komentarz usunięty przez autora
@Wariat_Z_Mokra_Glowa: jak #!$%@?, to rdzenni mieszkańcy ;)
Komentarz usunięty przez autora
Jak studiowałem magisterkę to na 30 osób na kierunku szwed był tylko jeden ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@vans: czyli jakaś tygodniówka w szwecji? xD
@vans: tylko ze ten co pytał czy byli opaleni miał na myśli uchodźców a nie studentów z Erasmusa( ͡° ͜ʖ ͡°)