Wpis z mikrobloga

Motoryzacyjne świry! ( ͡° ͜ʖ ͡°) Przymierzam się do zakupu pierwszego samochodu. Na ten cel jestem w stanie wydać 20 tysięcy, ewentualnie rozważę do 25 tysięcy - jak będzie coś fajnego. Jaki samochód używany w tym przedziale finansowym jesteście w stanie polecić? Chciałbym, żeby samochód posłużył jak najdłużej.

#motoryzacja #samochody #uzywaneauto
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Pangia: Mam taką wizję: może być sedan, suv, kompakt. Na pewno nie kombi, bo to za duży samochód. No i zbyt małe też nie chcę, a więc takie średniej wielkości. Paliwo może być i benzyna i diesel. 4-drzwiowy najlepiej. No i wolałbym, żeby to były samochody od 2008 roku (a więc starszego od 10latka nie chcę) :)
  • Odpowiedz
@szemy: Sandero? Myślałem, że szukasz fajnego auta. Jakiegoś Lancera w sedanie na przykład, dobrze wygląda, nie jest bardzo popularny na drogach, jest niezawodny i solidny.
  • Odpowiedz
@szemy: Dupowóz i tyle. Jak szukasz czegoś tylko do jeżdżenia z punktu A do B to się nada, a i drogie w utrzymaniu nie będzie. Ciężko jednak nazwać go "fajnym" cokolwiek to znaczy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Pangia: bo szukam ( ͡° ͜ʖ ͡°) na tę chwilę jestem otwarty na wszelkie propozycje, a później będę szukał po ofertach i jeździł obczajać ;)
  • Odpowiedz
  • 2
@ppiasq Przestancie w--------c ta Dacie kazdemu kto szuka samochodu co nie wejde w taki wpis to "kup dacie dobry samochod "niuchh" szwagier jezdzi na grzybki I cmentarze I sie nie pirdollllli". K---a "pierwszy samochod" to nie dacia!!!! Chlop nie ma 80 lat I polowe znalomych na placyku pod granitem :)
  • Odpowiedz
@dr_2k: Znaczy się Dacia ogólnie nie jest złym autem, jeden gość, do którego jeżdżę z towarem do sklepu kupił sobie nowego Dustera no i w sumie ładnie wygląda (biały, coś tam parę plastików nielakierowanych jest na aucie więc paradoksalnie nawet nie najgorzej to się ze sobą komponuje, a poza tym w miaście lakierowane zderzaki to przekleństwo), jak wydać te 50-60 tysięcy na nowego i mieć z grubsza spokój na te
  • Odpowiedz
@jejfan1: samochód musisz poznać, do tego jest duże prawdopodobieństwo wypadku. Ja rozumiem ze napiszesz teraz „jak ktoś ma głowę to się nie zabije mocnym autem” ale to tak nie działa, każdego młodego kierowcę korci szczególnie z kolegami. To jego wybór ale dla mnie to trochę drogie auto. A propozycje są trochę smieszne, lancer 1.8, mercedes E.
  • Odpowiedz
@dwapalcewnatalce: Duże prawdopodobieństwo wypadku? Ludzie specjalnie wjeżdżają w takie? Przecież w takiej puszce o wartości roweru ryzyko wypadku śmiertelnego jest znacznie większe. Brak systemów, XX lat nadwozie i do tego cudny stan całego samochodu. A samochodu powyżej 10k nie da się poznać? Jeśli ktoś ma szukać takiego szrota to niech rower kupi a za resztę jazdy doszkalające.
  • Odpowiedz
@jejfan1: Drogi samochód, to nie znaczy bezpieczny samochód - a da się kupić bezpieczny i normalny samochód za 2/3k uwierz mi, do tego nie wiem czy Bravo II sport jest bezpieczne za taka cenę. Masz zerowe pojęcie o motoryzacji ʕʔ
  • Odpowiedz