Wpis z mikrobloga

Dzień dobry, podzielę się z wami moim #!$%@?, zapraszam.
Lvl 25, gównopraca, żadnego wykształcenia i brak perspektyw, oczywiście mieszkam z rodzicami. W ciągu całego życia nie miałem żadnych interakcji z kobietami, nawet boję się porozmawiać, a jak by mnie jakaś dotknęła to prawdopodobnie bym się zesrał. Z wyglądu ok. 2,5/10 do tego #fobiaspoleczna i zero social skilla, zresztą jestem całkowicie odizolowany od ludzi, z nikim nie utrzymuję kontaktu, posiadam równe zero znajomych.
Od jakiegoś czasu przeglądam tagi i widzę że nawet jak na tutejsze standardy jestem wyjątkowym zjebem. Uważam że w moim przypadku nie da się wyjść ze #!$%@?, jestem w stanie uwierzyć że finansowo się trochę ogarnę, poprawię wygląd itp., ale celibat niestety jest mi pisany i od dłuższego czasu próbuję to jakoś przetrawić. (,)
Podejrzewam, że z racji na ciągły stres i brak kontaktu fizycznego z różowymi dożyję maksymalnie czterdzieski - i to jest chyba dobra wiadomość. Pozdrawiam serdecznie.
#przegryw #stulejacontent
  • 23
@Spermator3000: Chodź na dziwki tak z 3-4 razy w miesiącu. Przekonasz się , że dupczenie to nic wielkiego a jednocześnie będziesz miał zapewnione regularne współżycie w celu rozładowywania stresu i zwiększania długości życia.
4*150zl(srednio za godzine) = 600zl
Jeśli zarabiasz netto 1800zł to rzeczywiście dużo by cię kosztował diving ale sam napisałeś "że finansowo się ogarniesz" , więc spróbuj dojść do zarobków ~2800 - 3000zł i już jakoś wydolisz na divy.
@Spermator3000: Pamiętaj o odpowiednim podejściu. Na początku na pewno nie będzie jakoś fajnie , szybko dojdziesz , będziesz zestresowany sytuacją. Pójdziesz jednak tak z 5-6 razy i zaczaisz. Miej na uwadze że bardzo dużo div oferuje różnego rodzaju pieszczoty , masaże (w dwie strony) , więc niekoniecznie zawsze będziesz musiał chodzić na zwykłe ruchanko. Możesz czasem poprosić o masaż , całusy , delikatne i powolne felliato , łaskotki itd. Dziwki to
@Spermator3000 ja byłem taki sam, poszedłem na studia dzienne w wieku 23 lat i nie żałuję. Mam z kim popić, miałem dwie świetne przyjaciółki. Na imprezach z większą ilością osób milczę nadal, ale jest postęp. Aha, ale to zasługa leczenia, Trazodon działa cuda.