Wpis z mikrobloga

#pracbaza
U mnie w pracy niedługo podwyżki i system zachęcania do nie chodzenia na L4. Za każdy miesiąc w którym nie weźmiesz l4 dostaniesz 100zl, za cały kwartał dodatkowo 200zl. Pieniądze dostajesz na koniec roku, a w przypadku pójścia na L4 wszystko się resetuje :3 ciekawe jak zareagują pracownicy. Niedługo trzeba będzie im tą nowinę przekazać xD według mnie trochę ten pomysł zalatuje obozem pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 169
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Trąci mi to wyzyskiem, nikt nie choruje dla zabawy a w tym systemie koniec końców ale jesteś motywowany by nie szanować swojego zdrowia (to jest pchasz się do piachu)
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Niukron: panie, u mnie w byłej robocie była premia/dodatek świąteczny ale pod warunkiem, że od grudnia poprzedniego roku nie chorowało się..

1 dzień na zwolnieniu - 50% kwoty
2 dni na zwolnieniu - 25% kwoty
3 dni na zwolnieniu - 15% kwoty
Wiecej niz 3 dni - brak premii
  • Odpowiedz
@Niukron: Dzisiaj drugi raz w życiu byłem u lekarza po L4. Jestem listonoszem, w ciągu najbliższych 3 dni roboczych zarobiłbym 200 zł z napiwków, bo są płatności, ale zdrowie ważniejsze.
  • Odpowiedz
  • 0
Tak czytam i się zastanawiam gdzie wy pracujecie. W obecnej i w poprzednich pracach jak pojawiłem się w biurze kichający to mnie wyganiali do domu, żebym nikogo nie zaraził. Premia nigdy nie była powiązana z obecnością tylko z realizacja celów kwartalnych.
  • Odpowiedz
@Niukron: Takie systemy motywacyjne są ok, bo przynajmniej pracodawcy chcą coś dać pracownikom za zapewnienie ciągłości produkcji itp.. Pracownikom zasady mogą się nie podobać, bo wychodzą z założenia, że "im się należy", ale plus dla pracodawcy.
  • Odpowiedz
  • 0
@Niukron jeżeli to jest dodatek to super pomysł a nie obóz pracy. Inaczej jeżeli ujebia komuś z wypłaty i dostanie tylko jeżeli nie będzie chory.
  • Odpowiedz