Wpis z mikrobloga

Cała ta otoczka wokół sprawy @lakukaracza_ to jest jakiś dramat. Ban dla niego był ogromną ulgą. Co prawda treści antyreligijne nadal pojawiały się, ale nie były aż tak widoczne. Jeśli chodzi o mnie, to dużo przyjemniej przeglądało mi się Wykop przez te kilka ostatnich dni. Smutny był tylko widok tych paru osób, które jako wyraz solidarności z nim ustawiły sobie jego avatar. To przykre, że wystarczy atakować religię i obrażać jej wyznawców żeby zostać lokalnym idolem i wodzem. Gratuluję tym osobom wyboru tak "wielkiego" autorytetu.

Nie chodzi mi nawet o treści jakie przedstawia, ale rozmach i sposób w jakim to robi. Jeżeli ktoś chce krytykować wiarę i jej wyznawców, to niech to robi. Ale on z tego uczynił swoją jedyną, albo przeważającą działalność na Wykopie i robi to w gigantycznym zakresie. Przeraża mnie to, ile i jak regularnie pojedynczy człowiek może wylewać swoich pretensji w Internecie. Jak patrzę z jaką częstotliwością on to wszystko wysyła, to myślę, że to nie jest normalne. Pewnie nie robiłby tego, gdyby nie otrzymywał tutaj takiej atencji. Niestety, dostaje ją i przez to ma paliwo do prowadzenia tej całej wojny, która przerodziła się w jakąś masową chorobę, bo tak to trzeba nazwać, kiedy widzę przykładowo, że środowisko lakukaraczy prowadzi statystyki dotyczące częstotliwości trafiania w gorące wpisów z tagiem bekazkatoli (nie chcę używać tego tagu, bo myślę, że wielu ludzi, którzy mogą się w tym momencie ze mną zgodzić, ma ten tag na czarnej liście).

Dlatego tym bardziej denerwuje mnie to, że w sprawę jego bana zaangażowała się @a__s . Albo inaczej, dobrze, że się zaangażowała, ale szkoda, że tak wielu innych zbanowanych nie może na to liczyć. Skąd zaangażowanie akurat w tej sprawie? Dlaczego inni zbanowani nie mogą liczyć na takie względy i doczekać się kontroli banów? Czy naprawdę trzeba być wykopowym celebrytą żeby liczyć na takie względy?

Szkoda, że taki użytkowników znajduje się pod ochroną, zgarnia atencję i przyciąga do siebie tak wielu ludzi. Według mnie dla takich ludzi nie powinno być miejsca na Wykopie. Nie chodzi mi o jego treści, ale o zrobienie z Wykopu narzędzia propagandowego i prowadzenie ciągłej wojny z konkretną grupą ludzi. Czy naprawdę Wykop potrzebuje ludzi, którzy siedzą tu tylko po to, żeby atakować innych? Czy potrzebuje ludzi, którzy dzielą i wciąż sprawiają komuś przykrość? Według mnie nie potrzebuje.

#wykop #gorzkiezale #wiara #katolicyzm
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@srogie_ciasteczko:

Jestem przeciwny kręceniu #bekaztransa gdy obrywają niewinne osoby (np. krzy na CB radio kierowcy tira srają do żwira, lub trollowaniu innych grup społecznych) a w tagu #bekazkatoli przestała być beka a zaczęło się obrażanie łącznie z nazywaniem katolików szczurami, wzywaniem do gazowania i penalizacji. To też jest beka:)

Druga sprawa- około 75% katolików nie zgadza się z kościołem w kwestiach światopoglądowych dotyczących aborcji, in vitro i antykoncepcji (Lakukaracza kiedys przyznał, że dostęp do antykoncepcji był kroplą która przelała jego czarę goryczy) pozostali są obojętni lub przeciwni- a z tych przeciwnych tylko część manifestuje i walczy o swoje poglądy :) Mimo to beka kręcona jest ze wszystkich katolików, a nie z księży. Z kościołem nie zgadza się też ponad 50% katoli którzy do kościoła chodzą częśćiej niż raz w
  • Odpowiedz
@lakukaracza_:
Czyli potwierdzasz że robisz źle, a twoim jedynym usprawiedliwieniem jest "oni też tak robią"?.

Masz prawo pisać sobie co chcesz, ale nie myśl że jesteś "tym dobrym". Jesteś takim samym 'lakukaracza' jak ludzie z którymi walczysz.
  • Odpowiedz