Wpis z mikrobloga

@xandra: No skoro zmarły NIE BYŁ członkiem wspólnoty, to dlaczego mają go w kaplicy trzymać? Równie dobrze mógłby chcieć żeby go do meczetu zanieść. Tak samo tam bywał jak i w kościele.
  • Odpowiedz
@graf_zero: Ale był katolikiem, nic nie ma na temat apostazji - a więc psim obowiązkiem księdza, który wziął kasę za pogrzeb - jest odprawić go tak jak nakazuje obyczaj, a nie odpierdzielać cyrki.

@StaryWilk: Może nie koniecznie.
  • Odpowiedz
Ale był katolikiem, nic nie ma na temat apostazji - a więc psim obowiązkiem księdza, który wziął kasę za pogrzeb - jest odprawić go tak jak nakazuje obyczaj.


@xandra: Nie zgodzę się.
Istotą wspólnoty dowolnego kościoła jest UCZESTNICTWO w życiu danej wspólnoty.

Kościół to NIE JEST zakład usługowy.
  • Odpowiedz
@graf_zero: Ogrywanie się na rodzinie zmarłego w tak smutnej chwili to zwykłe s%#^wysyństwo i nawet nie próbuj z tym handlować.
@brakslow: Zakładam. Statystycznie 94% Polaków jest katolikami ( ͡° ͜ʖ ͡°) A gdyby był na przykład świadkiem jehowy raczej nie chowali by go z księdzem.
  • Odpowiedz
Ogrywanie się na rodzinie zmarłego w tak smutnej chwili to zwykłe s%#^wysyństwo i nawet nie próbuj z tym handlować.


@xandra: Bez dwóch zdanie.

Ale dobrze. Może dzięki temu do kościoła będą należeć tylko zaangażowani.
  • Odpowiedz
@graf_zero: Inne źródło mówi o tym, że ten człowiek był schorowany i nawet nie mógł chodzić, a poza tym:

- Ksiądz uważa, że umarły nie chodził do kościoła i nie przyjmował kolędy, to nie zasługuje, aby stał w kostnicy i by była tam otwarta trumna, a rodzina mogła się pożegnać ze zmarłym, potem wprowadzić go do kościoła i po całej ceremonii złożyć cmentarzu. Po prostu ksiądz nie wyraził zgody, aby człowiek
  • Odpowiedz
To jest to sławne katolickie miłosierdzie, którego nauczał Jezus? xDDD Skandal na pogrzebie. Ksiądz zamknął kaplicę.


@xandra: co ma niby miłosierdzie do niebycia hipokrytą? Proboszcz miał 100% racji.
  • Odpowiedz
@Morf: Zmarły nie mógł samodzielnie się poruszać bo chorował, a proboszcz jest pijakiem, szczegóły i źródła w moich komentarzach. I co teraz?
  • Odpowiedz
Nie zgodzę się.

Istotą wspólnoty dowolnego kościoła jest UCZESTNICTWO w życiu danej wspólnoty.

Kościół to NIE JEST zakład usługowy.


@graf_zero: ochrzczono go wiec byl katolem. Nie dokonal apostazji wiec jest katolem.
Jezeli kosciol nie jest zakladem uslugowym to dlaczego nie wykresla automatycznie atesistow?
Nie chodze do kosciola od oo 10 lat. Ktos mnie wykreslil? NIE. WIEC JESLI MOZJA RODZINA BEDZIE CHCIALA MNIE POCHOWAC JAKO KATOLA TO MA TAKIE #!$%@? PRAWO A
  • Odpowiedz
@xandra: nie czaję tego. Pochodzę ze wsi, 99,8% ludzi chodzi do kościoła, no, spora część naprawdę regularnie, część ze 4 razy w roku, ale kolędy, święta, dzieciaki na religii - standard. Sąsiedzi był świadkami Jehowy, jedyni w okolicy. Po śmierci sąsiada, pochówek urzadzono normalnie na katolickim cmentarzu, tyle, że bez mszy. W tym roku zmarła jego żona, w parafii jest już inny ksiądz, znów żadnego problemu. Sama nie jestem wierząca, ale
  • Odpowiedz