Transseksualizm i obojnactwo to dla wojska "choroby i ułomności".
Transseksualizm i obojnactwo ponownie wymieniono jako choroby i ułomności w orzekaniu o zdolności do służby wojskowej i trybu postępowania wojskowych komisji lekarskich.Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich zwrócił się do sekretarza stanu w MON Cezarego Tomczyka o wyjaśnienia.
JohnyArkad z- #
- #
- #
- #
- 218
- Odpowiedz
Komentarze (218)
najlepsze
Ciekawe kiedy ministra równości zainterweniuje. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ZAWADIAK: oj nieprawda, ten na prawo stracił już posadę jak wyszło na jaw że kradł walizki z lotniska z ciuchami innych osób
@lazyt:
Pchasz się w rasizm, seksizm, f-----m, nazizm, homofobię, totalitaryzm, transfobię, tłuszczofobię i fobiofobię.
;-)
Zresztą już teraz dochodzi do schizmy, gdzie "faszystowscy" geje czy lesbijki kłócą sie z "liberałami" co do osób trans, dla przykładu według drugiej strony te osoby że zdjęć niżej to prawdziwe kobiety, a każdy kto myśli inaczej, jest transfobem/faszystą
@Roger_Casement: doszło do tego, że człowiekowi jest miło być faszystą skoro wyznaje poglądy poparte nauką
@OWASP_TopZero: liczy się nawet depresja i stany lękowe, ale pod warunkiem, że choroba trwa ponad 6-9 miesięcy (takie zabezpieczenie, gdyby ktoś nagle "zachorował", choć i takie przypadki się zdarzają).
Nie jest potrzebna hospitalizacja, niemniej może pomóc.
Dodam, że lekarze z komisji zazwyczaj wolą nie uwzględnić takich osób w kategorii A, bo jeśli coś odwalą, to wpierw jest pytanie, czy taka osoba się leczyła na czerep, a jeśli tak to od kiedy oraz czy lekarz z komisji miał