Wpis z mikrobloga

Ale imba xD Jadę PKSem do mojego miasteczka i nagle ktoś wymiotuje.
Na podłogę oraz do pojemnika na śmieci. Zaczyna śmierdzieć jakby szambo wywaliło. Ludzie krzyczą oburzeni by kierowca stanął. Wymiotuje ktoś o ciemnej karnacji,mysle ze Turek. Kierowca prosi by posprzątał a ten udaje głupa i mówi "KEBAB NOT GOOD KEBAB". I nie chce sprzątać. Ludzie wkurzeni,słyszę teksty w stylu : SPRZĄTAJ, U NIEGO W KRAJU TO SRAJĄ NA PODŁOGI,CLEAN IT.
Trzymałem powagę ale jak jakas pani krzyknela po niemiecku "schnella schnella" to padłem xD
Kontrargumenty obcokrajowca: " kebab hurt stomach my polish bad sorry dont understand". Nagle jakiś Seba krzyczy ZE ZARAZ GO K---A WYSADZI Z AUTOBUSU. Kierowca podszedł z papierem i każe sprzątac,ludzie skandują,no czułem sie jak teatrze na sztuce. Jak w koloselum nawet. Jak w sredniowieczu na publicznej egzekucji. Presja grupy zadziałala, pan Turek posprzatal i nawet powiedzial do kierowcy "nie krzyczy tak na mnie okej?". Widze,że stres (i a-----l) podnoszą mozliwosci longwistyczne.

Teraz zapadla cisza,którą przerwało tylko ciche "psss" w postaci otwarcia piwa przez Sebe. Nalezy mu w sumie. Jego twardy głos tak naprawde wymusił sprzątanie.
Nazwalem go Sebastian Odważny z rodu Harnaś.

Mam tez filmik z zajścia
Udanego weekendu wszystkim.
Jak bedzie 100plusow to wrzucam film.

#truestory #heheszki
r.....a - Ale imba xD Jadę PKSem do mojego miasteczka i nagle ktoś wymiotuje. 
Na po...

źródło: comment_NrroXaRitTtjvDoAo8pTbF4dNg4KAlUY.jpg

Pobierz
  • 181
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Typowe sfrustrowane januszograżyny, którym wreszcie przydarzyła się okazja, żeby się na kimś wyżyć z przekonaniem o swojej słuszności. Zwymiotowanie to sytuacja losowa, która mogła się przytrafić każdemu, typ zaczął sprzątać a ci jeszcze go obrzucają gównem i przeklinają, "no sprzątaj sprzątaj" i pojawiły się nawet groźby przemocy. Tak to jest jak ktoś jest przegranym cebularzem który nic nie ma i nic nie może.
  • Odpowiedz
@bolo1: ja też byłem i ludzie nawet pytali się (polaka) czy wszystko w porządku, a takie zmuszanie do sprzątania po sobie gdy ktoś się źle czuje to jest szczyt znieczulicy, jakby to była polka to by jej jeszcze ubera na swój koszt ktoś by zamówił
  • Odpowiedz
  • 0
@GrzegorzJestem zupełnie źle odczytałes i zrozumiałeś to co napisałem ale szybko wszedłem na twój profil i widzę że totalnie nie ma celu ci tego nawet tłumaczyć. "J----a ostojo spokoju"
  • Odpowiedz
@InsuowanaInsynuacja to kierowca miałby pełne prawo wezwać policję, która sporzadzilaby notatkę, a właściciel autobusu na drodze cywilnej wytoczyć proces o zwrot za fakturę za sprzątanie i utracony dochód za przestój autobusu
  • Odpowiedz