Wpis z mikrobloga

Ze wszystkich sprzedających na GK, to jednym z największych raków jest KlasykaGatunku.pl - ich auta są zawsze o------e jak stróż w Boże Ciało, mają zrobione pierdyliard zdjęć i ceny przesadzone nie o jedno, ale o dwa zera xD.
Teraz twórcy takich kultowych ogłoszeń jak Fiat Punto I za 9 tysięcy oraz "FABRYCZNIE NOWY" Mercedes W201 za 120 tysięcy PLN (z przebiegiem 3500km, pewnie się licznik przekręcił) przedstawiają: Audi 80 za 65 tysięcy złotych xD
http://www.gieldaklasykow.pl/audi-80-diesel-b2-1985-65000-pln-wroclaw/

#samochody #motoryzacja #vagboners #audi #heheszki #gieldaklasykow #bekazgieldyklasykow
o.....y - Ze wszystkich sprzedających na GK, to jednym z największych raków jest Klas...

źródło: comment_fE5gYXt5IsLcoLjCkqnyxFNle97MmkwA.jpg

Pobierz
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Audi 80 Diesel B2 z silnikiem wysokoprężnym o pojemności 1,6 l, osiągającym zawrotną moc 54 KM. Egzemplarz wyjątkowy na skalę europejską ze względu na perfekcyjny, muzealny stan zachowania. Pomimo upływu 33 lat od opuszczenia fabryki samochód nie posiada żadnych śladów użytkowania ani upływu czasu. Od nowości przejechał jedynie 14 tysięcy kilometrów, w tym 400 km pokonane po malowniczych szwajcarskich drogach tuż po zakupie. Pojazd przeznaczony dla bardzo wymagających odbiorców, będzie piękną ozdobą
o.....y - >Audi 80 Diesel B2 z silnikiem wysokoprężnym o pojemności 1,6 l, osiągający...

źródło: comment_r6KWegl33P77eivBpGlXTs6zF9lUVIa3.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@ButelkaBezKaucji:
Ja mam już od dłuższego czasu wrażenie że takie p--------e ceny przy handlu autami używanymi to się idealnie nadają do wyłudzenia VATu przy sprzedaży towaru za granicę (oficjalnie zostały sprzedane za taką kwotę jaka jest w ogłoszeniu, a tak naprawdę zostały sprzedane po dużo tańszej, rynkowej, cenie - czyli jakieś 5-10% wartości oficjalnej).
W sumie może @grafikulus coś by zasugerował czy to może tak wyglądać.
  • Odpowiedz
@oficer-prowadzacy: byłem w tym roku na wystawie Oldtimerów w Nadarzynie i kisnąłem wewnętrznie na stoisku ich i na stoisku Giełdy Klasyków ( ͡° ͜ʖ ͡°) Specjalnie podliczyłem - na stoisku GK - na chyba 15 samochodów wystawionych na sprzedaż 11 to były mercedesy, z czego chyba 9 to W124 i W123 w tym W123 200D za 80K ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@oficer-prowadzacy: to punto które tak wyśmiałeś miało nalatane 23kkm rocznie wychodzi 1kkm i o ile przebieg nie czyni go klasykiem to jednak wrzucanie go do worka z gruzem typu allegro to trochę nieporozumienie...

natomiast to audi wyżej to z pewnością jest już klasyk i to zachowany w niebywałym stanie... o cenach nie będę się wypowiadał
  • Odpowiedz
@crejzus:
Bambo prośba, przecież co drugi emeryt ma w garażu Punto z takim (albo czasami nawet niższym) przebiegiem i na czarnych tablicach.
A spece od detalingu to nawet wrosta są w stanie tak odpicować żeby wyglądał jak auto "zachowane w niebywałym stanie" xD
o.....y - @crejzus: 
Bambo prośba, przecież co drugi emeryt ma w garażu Punto z taki...
  • Odpowiedz
@oficer-prowadzacy: Pamiętne są jeszcze nowe auta z folią z Castoramy. A ile to już było podrabianych nowych maluchów, Polonezów itd. Już z 10 lat temu funkcjonowali cwaniacy z tzw giełdy "elizówki". Kupowali od grzyba niskoprzebiegowca, solidny detaling, folia obowiązkowo, a potem myk na Allegro po cenach wtedy kosmiczynych typu 10-15k (wtedy ludzie oczy wywalali na takie ceny dziś to norma). Bo kto by uwierzył że maluch z 100km przebiegu ma
  • Odpowiedz
@oficer-prowadzacy: wsadzasz kasiure w uzupełnienie braków, detaling, płyny, uszczelki oraz fotografa a potem szukasz fra... kolekcjonera który własnie rozpoczyna przygodę z kolekcjonowaniem samochodów i proponujesz mu temat przewodni "czego Janusz z Grażynką w 1989 roku zazdrościli Hansowi i Heldze"
  • Odpowiedz
@marek-kalka:
Mercedes robił wtedy naprawdę solidne wnętrza i nawet po przejechaniu miliona kilometrów auta wyglądały wizualnie na góra 200 tysięcy. Poza tym trudno żeby były zużyte skoro tamten raczej od wielu lat nie jeździł xD
  • Odpowiedz
@oficer-prowadzacy: No i właśnie dzięki temu stan nie jest taki tragiczny, oczywiście biorę poprawkę na wyższą jakość wykonania, ale trochę Mercedesów z tamtego okresu widziałem i tutaj skóry wyglądają po prostu rewelacyjnie - po tylu latach jednak częstą pękają i nie trzeba najeździć milion km.
  • Odpowiedz
Ja mam już od dłuższego czasu wrażenie że takie p--------e ceny przy handlu autami używanymi to się idealnie nadają do wyłudzenia VATu przy sprzedaży towaru za granicę (oficjalnie zostały sprzedane za taką kwotę jaka jest w ogłoszeniu, a tak naprawdę zostały sprzedane po dużo tańszej, rynkowej, cenie - czyli jakieś 5-10% wartości oficjalnej).


@oficer-prowadzacy Osobiście wątpię, bardziej mi to wygląda na samochody audiofilskie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@oficer-prowadzacy: Musiałbym przeanalizować papiery, ale powiem (czy też raczej napiszę) tak: jeśli widzę schemat, w którym takie "klasyki" są sprowadzane np. z Niemiec, a następnie praktycznie z miejsca bierze je jakiś klient z Rumuni, Czech, Węgier, Francji, albo nawet z powrotem do Niemiec wracają i takich transakcji jedna firma robi kilkanaście - kilkadziesiąt w miesiącu, to coś może być na rzeczy... No, ale jak powiedziałem, musiałbym sprawdzić jak rozliczenia wyglądają
  • Odpowiedz
@grafikulus:
Nie mówię że ta konkretna firma tak robi, ale czy po prostu byłby możliwy wał polegający na obrocie przepłaconymi klasykami (a wziąwszy pod uwagę pospolitość takich ofert to można się dużo łatwiej niż w przypadku innych kantów zasłonić "wartością kolekcjonerską"), bo prawdę mówiąc nie wierzę że te wszystkie Maluchy po 50 tysięcy czy Mercedesy W124 po 150 tysięcy się faktycznie się za tyle sprzedają...
  • Odpowiedz
@oficer-prowadzacy: 150 tysięcy to można dać za doskonale zachowane auto, którym jeździła włoska mafia w Stanach w latach 20., to byłaby odpowiednia cena, ale za masowo produkowane auto, które można kupić w cenie złomu i zrobić od zera samemu...? Nie wierzę. Choć może ludzie co sraja pieniędzmi kupują i bunkruja w garażach?
  • Odpowiedz
@oficer-prowadzacy: uważam ze klasyki to akurat łatwo zweryfikować. To są pasjonaci lub kupili od osob które ba pewni udostępnili dane. Wiec nie wiele potrzeba.
Nie mowie ze wszystkie to perełki.....
  • Odpowiedz
@oficer-prowadzacy moim zdaniem takie auta to predzej pralnie brudnej forsy...
Skad macie tyle pieniazkow?
A ze sprzedazy.A tymczasem relanie pieniadze pochodza z brudnych interesow.
Juz kiedys o tym pisalem,ze moim zdaniem to pranie pieniedzy...
Chyba jak byl wykop o bmw e38 z absurdalnym przebiegiem...
  • Odpowiedz