Wpis z mikrobloga

@sierzchula: Na przebieg się nie patrzy, chyba, że moto prawie nówka. Ja 15 letni kupiłem z "przebiegiem" 16200km (mam go już 3 rok) a drugi też 15 z licznikiem na 12800mil (pierwszy sezon) - i mimo to jestem zadowolony ;)
@kipowrot: a wszystko przez klienta koncowego, ktory zamiast patrzec na stan, zerka na licznik, tam najechane 120kkm i juz rysuje mu sie obraz szrota jakich malo, nawet jak moto praktycznie nowe bo wlasciciel prawie wszystko do tego czasu musial wymienic ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@sierzchula strasznie #!$%@? to jest, przebieg powinien pomagać, a nie przeszkadzać.
W autach jeszcze gorzej...
Masz zadbany jakiś sprzęt, wchodzisz na allegro, każdy wyprany, wyplakowany, starszy i z mniejszym nalotem. Ludzie chcą w to wierzyć, że okazja.
A mnie zawsze mówią, że przeplacilem i przebieg ogromny ( )
A mnie zawsze mówią, że przeplacilem i przebieg ogromny


@kipowrot: kiedys kupilem auto, ktore mialo w ksiazce wbite 250kkm w pierwsze 2 lata jazdy ( ͡° ͜ʖ ͡°) a potem przez kolejne 4 dojechal do 300kkm, bo przeszedl na emeryture, w sensie z firmowego na prywatny. Ale to w rodzinie od nowosci wiec wszystko wiedzialem o nim ( ͡° ͜ʖ ͡°) A ludzie