Wpis z mikrobloga

@namrab wygląda pięknie, czekam na rezultaty współpracy z Nikonem, szczególnie M42, Plejady, Perseusza i Kasjopeję jeżeli coś z tamtych rejonów masz w planach :). Będziesz zabierać go ze sobą na jakieś dalsze wyjazdy (zagraniczne)?
@mactrix: Biorę zestaw do USA za dwa miesiące i do Namibii w lipcu przyszłego roku. W sierpniu miałem trochę stres, czy w ogóle uda mi się go zdobyć do listopada. Delta Optical przesunęła termin dostawy na grudzień, a wszędzie indziej w Europie były braki magazynowe. Ostatecznie zdecydowałem się sprowadzić go na własną rękę z Japonii (z Kyoei). W półtora tygodnia teleskop był u mnie w domu.
@stooley32: Mam CEM25P.
Pobierz
źródło: comment_KmxvNuRUtux3VOiJsE81DlXXLj1o3qcS.jpg
@namrab no to szykuje się owocny sezon, ciekawe jakie bedziesz mieć wrażenia z widoków przez lornetkowego Newtona 24" pod tamtym niebem ale przypomnę sie jeszcze za rok :)
I oczywiście czekamy na foto,
chodzi mi coraz mocniej po głowie Chile, zwiedzanie Obserwatorium ESO i obserwacje pod tamtejszym niebem :)
@Masterczulki: Star Adventurer jest naprawdę świetnym montażem, tylko trzeba go odpowiednio "doprawić". Przede wszystkim bardzo ważny jest masywny statyw o jak największym udźwigu. Ja korzystam z drewnianego Berlebacha 212, który nawet nie drgnie pod 8-10 kilogramami sprzętu. Drugą ważną rzeczą jest guiding, czyli komputerowa korekta błędów prowadzenia. Z dobrym guidingiem da się zejść do dokładności prowadzenia rzędu 3-4 sekund kątowych, co pozwala na stosowanie wielominutowych ekspozycji na ogniskowych powyżej 200 mm.
Pobierz
źródło: comment_ChgVvvjGUpjG2wyF2bEt35bi23W4i0wG.jpg
@Masterczulki: Tak, ja osobiście mam lunetkę od Omegona. Na dobrą sprawę do guidowania obiektywu wystarczy nawet apertura 30 mm. Kamerka ZWO ASI120MM, oprogramowanie do guidingu to darmowy PHD2. Zapomniałem jeszcze wspomnieć, że Star Adventurer ma możliwość korekty tylko w rektascencji, nie ma możliwości poprawiania deklinacji. Dlatego ważne jest też jak najdokładniejsze ustawienie na biegun, żeby nie wprowadzać żadnego dryfu w drugiej osi.
Łącznie z cłem i VAT-em wyszło około 11000 zł.


@namrab: nie warto było czekać ze względu na cło do 2019?

Ja ze względu na cło wstrzymałem się do 2019 ze średnim formatem, również najpewniej kupowanym w Japonii.