Wpis z mikrobloga

Mężczyźni a emocje:
https://www.facebook.com/bbcthesocial/videos/242818529710341/
Znajoma wrzuciła ten filmik u siebie na tablicę. Obejrzałem i napisałem jej w komentarzu co myślałem, tj. że mam mieszane uczucia, bo z jednej strony temat ważny i filmik nieźle zrobiony ale z kolei filmik zwraca się tylko do mężczyzn, tak jakby to była tylko ich wina za obecny stan rzeczy, co wydaje mi się trochę nieadekwatne.
Zdawało mi się, że to normalna i wyważona opinia. Ale nie. Odpisała mi:
"A kto ma odpowiadać za ich agresję? Jak komuś złamiesz nos to kogo byś chciał do paki posłać?"
O kurła, to aż mi w pięty poszło, stwierdziłem, że zapnę pasy ale potem jednak się rozmyśliłem, bo to trochę granie do jednej bramki gadanie z taką osobą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Odpisałem:
"Ech, no i właśnie, taka dyskusja.
Oczywiście jak kobiecie jest źle to winne są wygórowane (albo zaniżone) oczekiwania i ogólnie społeczeństwo, a jak facetowi jest źle to sam sobie winny, ehh :D Robotę by sobie znalazł, poszedł pobiegać, wyszedł do ludzi, nie?"
To ona rzuciła
"Ale to sobie musisz zupełnie dwie rzeczy rozdzielić, bo zupełnie czym innym są powody dla których ktoś się zachowuje w określony sposób, a zupełnie czym innym magiczna i tajemnicza umiejętność brania odpowiedzialności za swoje czyny. I zupełnie czym innym jest leżenie i jęczenie że to w ogóle wszystko nie twoja wina bo cię za mało przytulali w dzieciństwie, a zupełnie czym innym postanowienie że jako dorosły mężczyzna nie będziesz powielał #!$%@? schematów i zaczniesz się leczyć.
I żadne leczenie nie da wyników jeśli sobie głośno i wyraźnie nie powiesz że dorosły mężczyzna nie jęczy że Piotruś go popchnął pierwszy więc musiał oddać, dorosły mężczyzna bierze na klatę że coś #!$%@?ł i stara się to naprawić."

I kto tu jest agresywny ( ͡º ͜ʖ͡º) Nie drążyłem dalej bo szkoda krwi sobie psuć po prostu.

#redpill #przemyslenia #logikarozowychpaskow
  • 1
@TotalDisaster: Uważam, że po części twoja znajoma ma rację, rozdzielenie powodów zachowania i tego jak się zachowamy w odpowiedzi (odpowiedzialności) to dobra rada. Fakt faktem wali tutaj przerzucaniem tej wymienionej odpowiedzialności na facetów i próbą wycieczek osobistych. Ty nie jesteś lepszy, bo wstawiasz stronniczy komentarz gdzie druga strona nie może się wypowiedzieć i ucinasz dyskusję zamiast spróbować zrozumieć co ktoś ma na myśli.