@Vogel87: Beata chyba jednak nie narzeka na brak zainteresowania skoro wali takimi roszczeniowymi tekstami xD ale z tego co gadałam z cumplami, to takie jak ona, jedynie na co mogą liczyć, to szybki wsad i zawijke xD
Ktoś im atencję daję to są roszczeniowe. Ja #!$%@?łem tindera bo to rak. Raz mi się poszczęściło i wyszła z tego dłuższa, bardziej wartościowa znajomość, ale to wyjątek od reguły. Reszta to typowe księżniczki "płaszcz się psie a ja może na ciebie zerknę" xD
@Kamokamo: to działa w obie strony - faceci tam, to też większość dramat ( ͡°ʖ̯͡°) ale ja już też wywalilam tę apke, przytrafiła mi się fajna znajomość więc dalej nie szukam ( ͡°͜ʖ͡°)
@Vestale89 zgodzę się, większość znajomych dziewczyn narzeka na napaleńców i dziwaków. Po prostu chyba taki urok tej apki. Po drugie #!$%@? baterię w androidzie aż miło.
@Kamokamo: na iOSie też ( ͡°͜ʖ͡°) ja mimo wszystko nie narzekam, trafiały mi się dziwne typy ale szybko ich się pozbywałam, za to poznawałam ciekawych ludzi z którymi do tej pory trzymam kontakt ( ͡°͜ʖ͡°)
@Kamokamo: ponoć z dziewczynami w ogóle jest gorzej, kumple mi się żalą na laski... a to że głupiutkie, a to że puste, że gwiazdorzą i że można z nimi co najwyżej pogadać o ostatnim treningu lub o instastory jakieś celebrytki lub w drugą strone - „inteligentki” co się sadzą o wszystko ;)
@Kamokamo: ja bylam jedną z tych cwanych - od razu waliłam z grubej rury i proponowałam spotkanie na kawę czy inne piwo (⌐͡■͜ʖ͡■) po jednym spotkaniu było wiadomo czy jest sens czy nie xD a zdarzały mi się stuleje albo milczki, przy których musialam się wysilać żeby ciągnąć rozmowę co by w niezręcznej ciszy nie siedzieć tych 0,5/1 h xD
@Vogel87: Co one mają z tą niechęcią do spacerów? Moja koleżanka też kiedyś powiedziała, że na prośby o spacer odpowiada, że na spacer to chodzi z psem.
Dzień dobry. Czy ten #!$%@? deszcz kiedyś przestanie padać? Kto kupił dom na działce na której jeszcze do niedawna pasły się krowy ten się w cyrku nie śmieje.
#tinder
@Canova
@Pawlikowski-33
@Vestale89
Ktoś im atencję daję to są roszczeniowe. Ja #!$%@?łem tindera bo to rak. Raz mi się poszczęściło i wyszła z tego dłuższa, bardziej wartościowa znajomość, ale to wyjątek od reguły. Reszta to typowe księżniczki "płaszcz się psie a ja może na ciebie zerknę" xD
Niestety ciężko znaleźć złoty środek.