Wpis z mikrobloga

  • 599
Przeglądałam wczoraj olx. "Szczurzyca za darmo 6 miesięcy oddam". W innych ogłoszeniach tej samej pani malutka, jednopiętrowa klatka na sprzedaż. Dzwonię, pytam o choroby, powód oddania. Z pewnym zawahaniem słyszę "córka już się nie chce nią zajmować". Pytam, czy szczurzyca była sama - tak. (Szczury to zwierzęta silnie stadne). Powiedziałam, że wpadnę po pracy obejrzeć szczurka...

Wyniosła mi go grubawa 10latka, na ręku, w drugiej trzymając telefon i prawie nie patrząc na mnie i na szczurzyce. O dziwo szczurza bidulka wyglądała na zadbaną, ale bardzo bała się ludzkich rąk. Zgarnęłam szczure do transportera. Powiedziałam, że następnym razem jak bierze się zwierzątko, to trzeba się przyłożyć do opieki, bo to nie kolejny gadżet ani zabawka. Młoda pokiwała głową i jak wchodziła do bloku, to wypadł jej ten wypasiony telefon prosto w kratkę odpływową taką na podeście do klatki schodowej XD Poryczała się w 5 sek, ale udało mi się otworzyć kratkę i sięgnąć po fona. Z sarnimi oczami wybełkotała 'dziękuję'...
Na szczura dalej nie spojrzała.

#szczury #zwierzeta #historiajednejfotografii #zwierzaczki #zoologia
supi - Przeglądałam wczoraj olx. "Szczurzyca za darmo 6 miesięcy oddam". W innych ogł...

źródło: comment_nYHrOHE2DLVaTPKMooa8drLXP14kX4Si.jpg

Pobierz
  • 89
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@supi:
Mam siostrę 13 letnią, która od 2 lat ma królika. Podobne podejście, minimum (pożywienie, żwirek, woda etc) zapewnione, ale zajmowanie się królikiem ogranicza się do głaskania, zawsze się znajdzie jakieś "ale", kable/rzeczy na podłodze etc, każdy powód jest dobry, żeby trzymać go w klatce.
Kilka miesięcy temu zachciało jej się psa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Rodzice byli sceptyczni, chociaż z czasem pewnie by zmiękli, ale
  • Odpowiedz