Hans G. nie musi płacić prawnikowi. Zapłacą za niego podatnicy. 30 koła
Informacje nt. "zwrotu kosztów", jakie gdański sąd zasądził dla obrońcy Hansa G. Niemiecki przedsiębiorca nie musi z własnej kieszeni wykładać prawnikowi blisko 30 tys. zł. Mówił o mordowaniu Polaków
Erikooo z- #
- #
- #
- #
- #
- 85
- Odpowiedz
Komentarze (85)
najlepsze
P{{
@tmtm:
Po prostu autor artykułu nie odróżnia sprawy karnej (tu płaci SP w razie uniewinnienia) od cywilnej (tu płaci strona która przegrała [czyli polityczka]) i raz piesze o jednym a raz o drugim.
@Sokhzyf: Lepiej najpierw najeżdżać na sądy, na przykład za to, że zabierają rodzinom dzieci, a potem mieć pretensje do sądów, że nie zabrały jakiejś rodzinie dziecka.
Ale zakładając, że chodziło o sprawę karną a oskarżony został uniewinniony (choćby częściowo) to o co chodzi ? Jak prokurator nie potrafi udowodnić winy to SP płaci. I to w dodatku za wszystkie instancje w jakiej sprawa była
W dodatku:
"Opłatę w sprawach wymagających przeprowadzenia rozprawy ustala się w wysokości przewyższającej stawkę minimalną, która nie może przekroczyć sześciokrotności tej stawki, ani wartości przedmiotu sprawy, jeśli uzasadnia to:
Hans Geering.