Wpis z mikrobloga

Mogę zawołać jako zielonka tylko 20 osób, tak jak pan Michał powiedział. Starałem się wybrać te aktywne w dyskusji pod oryginalnym postem albo życzące mi dobrze albo proszące o wołanie, na pewno kogoś pominąłem - mam nadzieję, że ci ludzie trafią na ten wpis.

Generalnie nie znam się na matematyce ale jak ostatnio sprawdzałem to wg Mirko miałem prawie 2000% szans na niepowodzenie podczas mojej pierwszej randki po 7-letnim związku. Nie wiem jakie to mi dawało szanse na powodzenie, ale na chłopski rozum bardzo niewielkie (jakieś 3%? naprawdę nie wiem).

A poszło k---a świetnie. Rozmawialiśmy przez 4 godziny, choć dałbym głowę, że minęło półtorej. Ona sama (jako pierwsza) podzieliła się podobnym spostrzeżeniem. Był zajebisty balans pomiędzy mówieniem a słuchaniem - lubię słuchać, więc pozwoliłem jej mówić trochę więcej, ale nie ukrywam, że byłem k---a zachwycony jak dopytywała mnie o moje życie. To może brzmieć dziwnie, ale zdaję sobie sprawę, że niewiele jest osób, które tak długo były w c------m związku jak ja i mogą to pojąć. Jestem ciekaw ile jest jeszcze takich małych, normalnych ale ważnych rzeczy, których od dawna nie doświadczyłem.

Jak ją odprowadziłem na Ubera to od razu poszedłem o----ć kebsa i bardzo tego żałuję. Zupełnie szczerze prawie nic dzisiaj nie jadłem ze stresu i n--------a mnie teraz brzuch straszliwie. No chyba że to te słynne motylki w brzuchu ale jeśli tak to ich nie polecam.

Nie było ruchania i wbrew temu, co w przypływach anonimowej euforii (którą wszyscy tu znamy) pisałem w komentarzach do poprzedniego wpisu, nie o to mi chodzi. Tzn nie tylko o to, no wiadomo. Przynajmniej mam teraz posprzątane w mieszkaniu.

Chciałbym jeszcze powiedzieć, że nie spodziewałem się, że mój oryginalny wpis tak eksploduje. Myślę, że w komentarzach patologia utrzymywała się poniżej średniej portalu wykop.pl - jelita internetu. Sam trochę posiałem wiochy - ale nadal to, że moja była prawdopodobnie trzymała naraz oba konary przed dokonaniem skoku z jednego na drugi, no jest to takie, wzbudza we mnie ogromne emocje. Wybaczcie.

Aha, w ogóle to niby jestem zielony, ale to jest już chyba moje czwarte konto tutaj. Już trzy razy usuwałem konta z wieloletnim stażem kiedy czara pogardy wobec niniejszej społeczności się przelewała. No ale jak widać znowu wróciłem, niczym bąk puszczony pod wiatr. Czas napełnić czarę od nowa.

#zwiazki #tinder #badoo #chad

@Perkele93: @Drail: @misgrys: @frotkadowlosow: @sytrt: @amny: @orzeszkowakrolowa: @0x34: @chad_69: @Jangcy: @nint: @KlejnotNiluWielki: @doodcinki: @kwasnydeszcz: @Niebadzlosiem: @Chytra_baba_z_Radomia: @onet12: @emebotskcus: @Green81: @Tarzan_boj:
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Generalnie nie znam się na matematyce ale jak ostatnio sprawdzałem to wg Mirko miałem prawie 2000% szans na niepowodzenie podczas mojej pierwszej randki po 7-letnim związku.


@lab_rat: Nikt ci nie dawał małych szans, tylko po prostu napaliłes się jak szczerbaty na suchary i zacząłeś już pewnie wyobrażać sobie imię dzieci. Tu chodziło po prostu o zluzowanie byś się nie rozczarował w razie czego.

Pozdro i powodzenia.
  • Odpowiedz
@lab_rat: fajnie, że wyszło. Daj znać jak zaliczysz drugie spotkanie, bo możne mówiła, że fajnie, a już się nie odezwie. Tak czy siak wypije za Ciebie dziś kompot( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz