Wpis z mikrobloga

Wracam sobie ze sklepu z kanapkami a tu taki mały gość w kompleciku dresowym i podbitym okiem góra 11 lat mnie zaczepia "proszę pana ma pan zapalniczke?" to go pytam "a po co ci?" z myślą że chce sobie pikolakiem z-----c w przystanek. A ten wyciąga takiego pomietego peta z kieszeni i mówi że mu zgasł. Dałem mu dwie fajki bo się domyśliłem że zebrał peta z chodnika i pół piwka co walilem na przystanku. Niech ma chłopak coś z życia. Ciekawe co z jego starymi ze chłopak musi zbierac zipy i nie ma na zapalki

#truestory #patologiazmiasta #gdynia
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach