Wpis z mikrobloga

Dlaczego ateiści często chrzczą swoje dzieci? Mimo, iż moi synowie są bez chrztu to odpowiem wam na swoim przykładzie.

- setki awantur
- groźby wydziedziczenia żony
- płacz i szantaż emocjonalny teściowej
- specjalna msza w intencji naszego nawrócenia
- nasyłanie po kolei każdego z rodziny by nas opamiętał
- nasłanie na żonę w pracy (by mnie nie było) księdza

Ile moja żona przepłakała z tego powodu głowa mała. Zmuszenie kogoś do ochrzczenia swoich dzieci poprzez ostracyzm i szantaż to nie przegrana ateisty, ale dowód na brak RiGCzu u katoli.
#bekazkatoli #gimboateizm #ateizm #katolicyzm
  • 219
zona by nie powiedziala ze panrofel. Ciekawe ile razy ktos #!$%@? twoj telefon przez okno dlatego ze nie odbieralas, albo #!$%@? ci cala torebke i polowe szafek w kuchni tylko dlatego ze nie odlozylas kluczy z auta na swoje miejsce. Ile razy kupilas zly chleb albo #!$%@? szynke.


@MoHardcore: o ja #!$%@?ę, co za dzban! :D Bierze ślub kościelny dla swej lubej, bo ją KOCHA, a później z tej miłości #!$%@?
A to już oznacza dziesiątki godzin religii, nauki konkretnych modlitw i zasad dla kształtującego się 7latka.


@rakiwo: nie znam skuteczniejszej metody zniechęcenia dzieci do kościoła niż lekcje religii :P
@Replica: nie przesadzasz aby...? Rownie dobrze moglbys stwierdzic, ze "żona" jest pojeciem koscielnym. Oprocz czystego zwiazku z religia, swieta bn to dla mniesymboluczny czas spedzania z rodzina w spisob wyjatkowy, tzn inny niz obiadki niedzielne. To chyba dobrze, nie?
@Fearaneruial: To wszystko zależy od księdza, my mieliśmy takiego co religia bardziej przypominała śpiewy przy ognisku, bo wpadał zawsze z gitarą i on dziecko może przekonać wbrew woli ateistycznych rodziców.
@River_Song taka tradycja na slasku. Chrzciny i roczek xD tez tego nie rozumiem. Na komunie pojde. Do bierzmowania moze nie dojsc. U mnie nie doszlo. Zona zalatwila wszystko do slubu. Nawet jie wiem jak mam na trzecie xD regulaminowo chcialem isc do bierzmowania ale ksiadz sie nie godzil na Lucyfera... tak dla zjebow chcialem isc. Bo z kosciolem jestem powadzony od 99' jak mnie ksiadz "zwolnil" ze sluzby bo przychodzilem codziennie na
@lakukaracza_: To samo można powiedzieć o apostazji. Jak sobie pomyślę ile bólu i nerwów bym przyprawił swoim ukochanym dziadkom to jestem gotów iść na kolanach pielgrzymować do Częstochowy, nie mówiąc o wstrzymaniu się z apostazją.
@lakukaracza_ co do bycia częścią służby ołtarza, to po sobie zauważyłem że jak widzisz mszę od strony technicznej i się na tym skupiasz, to wiara i modlitwa schodzą na dalszy plan bo chcesz żeby wszystko się udało i nie chcesz zrobić z siebie debila przed całym kościołem ludzi.