Wpis z mikrobloga

Do znajomej jakiś czas temu na piwko wpadł barman z innego pubu. No i tak sobie troche wypił i się pozalił, że zarabia w tym pubie najniższą plus napiwki czyli na miesiąc ok 1800 - 1900zł na rękę.
Znajoma akurat czekala zmiana pracownika, bo aktualnego dziewczyna wyciągnęła za granicę, a że ten z konkurencji jest dobry w tym co robi to zadzwoniła do niego z propozycją pracy.
Zaproponowała mu 2500 plus premie za obrót i napiwki. Poprzedni pracownik wychodził jakieś 3000zł.
Typ powiedział, że musi to przemyśleć.
Zadzwonił do znajomej w końcu, że on jednak podziękuje, bo jego szef powiedział: ŻE SOBIE BEZ NIEGO NIE PORADZI i dał mu 50zł podwyżki!!!
Tak właśnie wyglądaja Polak niewolnik - zamiast zarabiać ok 1000zł więcej robiąc dokładnie to samo lepiej siedzieć u janusza bo on taki biedny i nieszczęśliwy, że trzeba mu pomóc...

#bekazpodludzi #pracbaza #januszebiznesu #patologiazewsi
  • 74
  • Odpowiedz
@XpedobearX: Jak ktoś miał ojca Janusza i matkę Grażynę a dodatkowo jest kapciem bez własnego zdania to prawdopodobnie wyrośnie z niego taki Andrzej niewolnik.

Jak tak można żyć to ja nie wiem ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Moted: popieram Trzeba iść do przodu a nie patrzeć na kolegów czy Januszowi ja w następny poniedziałek zaczynam nowa prace po 4latach siedzenia na prawie minimalnej u Janusza
  • Odpowiedz
@Kismeth dawna znajoma robiła podobnie. Pracowała za barem za śmieszne pieniądze ale kiedy miała okazję zmienić pracę to tego nie zrobiła bo obecna szefowa przymykala oko na to ze ta popijała sobie w pracy. Ludzie mają różne priorytety ))¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@miniasss: No i bardzo fajnie, jednak do pracy idzie się zarabiać pieniądze a nie na spotkania towarzyskie.

Potem można żałować do końca życia że nie wykorzystało się szansy. Chyba że dla kogoś kwintesencją życia jest robić za minimalną potem wieczorem piwko i kabarety.
  • Odpowiedz
@Nap: ale dla mnie praca fizyczna (szczególnie na czarno) powinna być więcej płatna. Kuzynka ma 40, a na razie nic na emeryture nie odłożyła, nie statcza jej na zycie. Dla mnie to nie jest satysfakcjonujące, a dla niej nie powinno być.
  • Odpowiedz
mam też znajomą, która dla takiego pracuje janusza - on się rozbija - wczasy, nowe auto dla siebie, nowe dla żony. Gość nie dba o nic - o towar musi sie martwić znajoma, zamówienia, rozliczenia - wszstko ona. Zarządzanie resztą personelu - też ona.

Wypłata? 1700zł na rękę i to z łaską bo on ledwo ledwo ten biznes prowadzi xD


@niemamnaimiepszemek: Polscy Janusze to jednak zwierzęta - byle zaspokoić swoje
  • Odpowiedz
bo on taki biedny i nieszczęśliwy, że trzeba mu pomóc...


@niemamnaimiepszemek: oj prawda. Mój szwagier pracuje w budowlance i robił dla takiego Janusza. Nie raz mi się żalił że ten obiecał mu premię za skończenie zlecenia wcześniej, a gdy przychodziło do płatności to nagle o tym zapominał. Mówię szwagrowi płaci ci tygodniówki to ostatni tydzień jak już zobaczysz że coś kombinuje, to nie przyjdź do pracy. No to ten nie,
  • Odpowiedz
@niemamnaimiepszemek: Ja miałem bardzo fajnego pierwszego szefa-mentora który nauczył mnie życia. Zasada pierwsza, absolutnie żadnych sentymentów; zasada druga - #!$%@?ć wszystkich tak, żeby ci nie mieli szans zrobić tego pierwsi, i zasada trzecia - wyznaczyć granice i absolutnie żadnych ustępstw i wykraczania poza kompetencje bez dodatkowej rekompensaty. Żadnych "zostanę 15 minut za darmo dłużej", żadnych "praca beze mnie stanie", żadnych "będę pracował poniżej swoich kwalifikacji bo lubię ludzi" i najważniejsze
  • Odpowiedz
@B0hma: nie wszyscy lubią pracę w jednym miejscu na siedząco z masa ludzi w około. Biedronka płaci 11 zł, tyle że masz pełną UoP. Pytanie też jakie koszta miałaby gdyby pracowała w sklepie?
  • Odpowiedz
@Moted: byś #!$%@? mieszkał w Niemczech to byś z przyjemnością robił za minimalna plus napiwki jako barman w lightowej i bezstresowej pracy. W dodatku by Tobie na wszystko starczało.

To tylko w takich #!$%@? krajach jak Polska zycie wyglada tak ze zarabiasz minimalna to przymierasz głodem, zarabiasz srednia to nadal jesteś biedakiem i masz tylko na żarcie i mieszkanie i ciagle ci mało.
  • Odpowiedz
@niemamnaimiepszemek zaznaczę na początku, że jestem barmanem, nie studentem-barmanem, po prostu od paru dobrych lat barmanem. Jakie to miasto? Nie znam dobrego barmana który zarabia 1800-1900zl na miesiąc, nie znam tez dobrego barmana, który jest po prostu głupi i nie potrafi liczyć:)
  • Odpowiedz