Wpis z mikrobloga

Ehhh trzymajcie mnie, bo k---a nie zdzierżę. Mama szuka pracy od miesiąca. Była już na 11 rozmowie kwalifikacyjnej – za pracą lata prawie codziennie. Siedzi teraz i płacze, bo pieniądze się kończą, ja po wypadku dochodzę do siebie (ukrainiec się we mnie w--------ł i uciekł) i nie pracuję, a że byłem na zleceniu to chyba c--j mi w dupę i kasy nie dostanę.

Mama jest po piędziesiątce, jest niepełnosprawna (2 grupa), od 10 lat sprzątała w zakładach pracy chronionej (firmy zatrudniające osoby niepełnoprawne gdzie większość pensji opłaca PFRON – no rząd po prostu), ale przez redukcje etatów musiała zrezygnować, bo najpierw obiekt sprzątała z inną panią na pełny etat, czyli 2 osoby razy 7 godzin (etat niepełnosprawnego to 7h), później 2 osoby razy 5h, potem tamtą panią w------i i została moja mama czyli już 1 osoba razy 5h. Po prostu fizycznie nie dała rady, było za ciężko. Czasem sam przychodziłem jej pomagać i mi pot po dupie leciał do tego stopnia, że zastanawiałem się jak taką robotę może wykonywać niepełnosprawna osoba.

Mama się zwolniła, zaczęła szukać innej pracy, zgodnie ze swoimi kwalifikacjami, czyli szkoła średnia-gastronomiczna, bez matury. Mama pracowała w restauracjach i różnych sklepach. Obecnie wszędzie gdzie idzie powtarza się jeden schemat:

-Najniższa krajowa na zleceniu
-Na pracę czekaj od 3 tygodni do 4 miesięcy, aż się miejsce zwolni
-Praca na 2-3 zmiany
-Robisz wszystko, czyli jesteś na kasie, sprzątasz, wykładasz towar, przyjmujesz dostawy, wypełniasz papiery, roznosisz jedzenie, wyrabiasz targety (stacja benzynowa, małe sieciówki)
-Wszędzie jest młody zespół, który ma wszystko w p-----e (nie dziwię się), a robota musi być wykonana, bo o------l
-Manko twoje, innych pracowników, oraz to co kto ukradnie w sklepie – hajs zwracają wszyscy pracownicy na spółkę po za kierownikami

W jednym wypadku chcieli pokombinować z papierami, żeby PFRON zwracał im te 1250zł za pracownika, ale mama miała pracować jak normalna zdrowa osoba, czyli 8h, zero zwrotów za leki, i bez bodajże 10 dni urlopu zdrowotnego (tu się nie orientuję ile tych dni, ale chyba mniej więcej tyle jest) --- CZAICIE TO?! ONI DOPŁACĄ 300zł DO PRACOWNIKA I MASZ N-------Ć

Jak mama powiedziała, że się na to nie zgodzi, bo by głupia musiała być, by na to poszła i się dała tak wykorzystwyać, usłyszała: „Jak nie będziesz miała co do gara włożyć to jeszcze się będziesz prosić”

Matkę zamurowało. Wyszła ze sklepu i zapłakana przyjechała do domu.

Nie mam k---a siły, aż żyć się nie chce. Ja szukałem również pracy, to samo mnie spotkało.
Wszędzie płacą na o-------l i traktują cię jak szmate, z łaską że w ogóle z tobą rozmawiają. Wiem, że nie jesteśmy nie wiadomo jak wykształceni – cała rodzina średnie, bez matury. No, ale ludzie. Nie każdy może mieć studia! Przecież też ktoś musi pracować w sklepie, albo na kuchni…

Trzeba będzie stąd s--------ć, tylko ja jestem młody, ale co z mamą ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#praca #pracbaza #zalesie #polska #januszebiznesu
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@magiczny_kotek: myślisz, że jak s---------z gdziekolwiek to będzie lepiej? Myślisz, że za darmo pieniadze dostaniesz? > Trzeba będzie stąd s--------ć, tylko ja jestem młody, ale co z mamą ( ͡° ʖ̯ ͡°). No jak Ty nie dajesz rady w robocie dla niepełnosprawnych to myslisz ze dasz rade na zachodzie, gdzie masz szefa nad soba i jak nie wyrabiasz odpowiedniej normy to w----------z? a z tym wyksztalceniem
  • Odpowiedz
@Johnexus: Na pewno będą lepsze warunki i traktowanie ludzi
@kipowrot: Co w tym takiego dziwnego? Dużo ludzi nie ma matury. Przecież nie wszyscy mogą mieć studia
@BarkaMleczna: Obecnie uczę się programowania, mam 2 kwalifikacje informatyczne zdane i CCNA, ale roboty nie ma dla inforamtyków w moim mieście
  • Odpowiedz
@magiczny_kotek:
no może nie wszyscy maja matury, ale jakieś umiejętności czy pomysł na życie, albo pracują tam gdzie mają stabilnośc finansową.
sorry, ale jaki był powód, że nie masz matury i dlaczego nie możesz iść na studia(" Przecież nie wszyscy mogą mieć studia")
  • Odpowiedz
@magiczny_kotek: lepsze warunki?
bez matury czy języka na zachodzie czeka Cię praca fizyczna za 1000euro/msc.
Opłać mieszkanie i wyżywienie. Nic z tego nie masz dla siebie, bo zgaduję ,że pomóc chcesz mamie.
Jesteś tylko pracownikiem dla firmy, masz wykonywać robotę, w przeciwnym razie wypadasz. Także nie wiem o jakich Ty mowisz" lepszych warunkach".
  • Odpowiedz
@Johnexus: Taki, że nie szło mi totalnie z matmy i fizyki, a jedyny kierunek jaki by mnie interesował jest informatyka, więc łatwiej było mi skończyć technikum bez matury

Jakie umiejętności ja mogę teraz mieć? Gość w drukarni mi w twarz powiedział, że ma w dupie moje kwalifikacje, jak się na robocie nie znam, a na przyuczenie mnie nie weźmie. To co nauczyłem się w szkole jest bezużyteczne. Tutaj nikt informatyków
  • Odpowiedz
@magiczny_kotek: Kurła, gdzie ty mieszkasz? Na podlasiu czy innym podkarpaciu?() Niestety, ale rynek pracownika jest dla osób do 35 roku życia. Kobiety lvl 50 mają najbardziej p--------e w tym k--------u(,)
  • Odpowiedz
@magiczny_kotek: wiem, że to głupie co powiem, bo w takim wieku już takie rzeczy nie będą w jej głowie, ale jakby mama miała np pomysł, zeby założyć własną firmę sprzątającą to z jej niepełnosprawnością można wychaczyć naprawdę spory hajs z PFRONu + nie wiem co oznacza 2 grupa bo już są inne określenia ale jeżeli 2 grupa=stopien znaczny to 100% refundacji ZUSu, jezeli umiarkowany to 60% a więc odpada bardzo
  • Odpowiedz
@pawelczixd: Ona raczej się do tego nie nadaje, wystarczająco jest zajęta ogarnianiem swojego zdrowia, a jak miałaby jeszcze pracować po 12h dziennie nad firmą, to by padła

Ja próbuje coś z programowaniem ogarnąć, jak na razie z marnym skutkiem
  • Odpowiedz
@magiczny_kotek: tak myślałem. Niestety, los osób niepełnosprawnych w takich miastach jak gorzów jest cięzki. Bo w takich dużych miastach jak Warszawa czy Kraków jest takie zapotrzebowanie na pracowników, że choćby do głupiego call center by ją przyjeli i każdy by ją tam szanował, bo jakby odeszła to by mieli problem.

Trzymam kciuki za mamę. Strasznie irytuje mnie to januszerstwo w wykonaniu polskich "przedsiębiorców" w wykorzystywaniu niepełnosprawnych w takich prostych branzach
  • Odpowiedz
@pawelczixd: No właśnie mnie też. Ja wiem, że taka osoba sprzątająca, to nie jest niewiadomo jaki pracownik, ale ktoś też kurcze musi posprzątać biuro przecież. Przecież to też jest człowiek. Tak samo jak ochrona, dają gościa co ledwo chodzi i często bywa, że każą mu jeszcze tam sprzątać, bo w 12h to on sobie poradzi - co przed kamerami będzie siedział...

Wykorzystywanie, wyzysk i krętactwo na każdym kroku ( ͡
  • Odpowiedz
@magiczny_kotek: Dodatkowo w Kodeksie pracy gwarantuje się między innymi przerwę w świadczeniu pracy w zwiększonym wymiarze + parę innych spraw, w tym kraju dalej jest dziadostwo, ale zaraz pewnie się zlecą wyznawcy wolnego rynku i powiedzą że mamy rynek pracownika. Moja mama level przed 50 ale też pracuje fizycznie, na szczęście jest zdrowia ale szanska na przekwalifikowanie się czy normalną pracę bez tyrania są żadne, a ma maturę plus 2
  • Odpowiedz
Zobaczyłem sobie ,że w Gorzowie jedno z najniższych poziomów bezrobocia w Polsce (chyba koło 2.9%) to i tak dalej nie przekłada się to na jakość rynku pracy i pozostaje pić prestiż i jeść doświadczenie
  • Odpowiedz
@Tribunus_Minutus_Lupin: Dzięki za dobre słowo i info z tym okresem ochronnym, rzeczywiście ciężko się przekwalifikować, bo i jak. Dodatkowo wszędzie po restauracjach i sklepach chcą młode kobiety z wyglądem, ale takie już po 30 co już dzieci małych nie mają, a nie stare ( ͡° ʖ̯ ͡°)

@maciasno1: najniższe bo ludziom się bezrobocia pokończyły, a ci dalej byli bez pracy, więc albo wyjechali, albo
  • Odpowiedz
@magiczny_kotek: no z tym okresem ochronnym to jest tak, że wtedy w zasadzie bardzo ciężko jest kogoś zwolnić, jedynie dyscyplinarnie a to nie jest łatwe, więc kluczowe dobić do 56 lvl z umową o pracę - kiepsko brzmi, ale w przypadku średnich kwalifikacji i takiej sytuacji nie ma co się nadmiernie wysilać i liczyć, że będzie lekko i przyjemnie do emerytury, zwłaszcza z niepełnosprawnością. Znajdzie się coś w końcu, daj
  • Odpowiedz