Wpis z mikrobloga

Mirki depresja to jednak **ujowa choroba. Jednym slowem UMIERAM ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Nikt mnie nie uprzedził, ze efekty odstawiania SNRI sa tak tragiczne. Od 3 dni praktycznie nie moge robic nic poza leżeniem. Mam ciagle zawroty glowy i nudności a do tego co chwile czuje jakby przeszywał mnie paraliżujący prąd. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Nic tylko wzywać śmieciarkę.
Pocieszcie chociaz plusem, bo takie objawy w najgorszym wypadku moga potrwac do miesiaca a za tydzien pierwszy dzien w nowej pracy. (,)
#wezsielecz #zalesie #przegryw i w sumie troche #zebroplusy
  • 151
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@BzdziagwaLujka: Protip – jeśli to są medycznie faktycznie migreny migreny(jest kilka innych możliwych powodów takich bólów głowy, klastrowe na przykład) to u większości osób pomaga kofeina, moja neurolog nawet mi zasugerowała mienie przy sobie energola na wszelki wypadek. (doraźnie pomagają mi tylko tryptany, ale je można brać max 9 razy w miesiącu i właśnie strzał kofeiny z cukrem ma też jako taką skuteczność(około 35% ataków hamowała), większą niż ketonal(mniej niż
  • Odpowiedz
@Axoi: @hipotrofia: Bo kofeina przyspiesza wchłanianie lekow. Ale niestety dla mnie nie jest to dobry sposob, bo po tym czesto tylko bardziej boli mnie glowa. Mam to szczescie, ze 2 tabletki przeciwbólowe albo jedna mocniejsza wziete dosc szybko pomagaja :) jesli to przeocze to mam pozniej mocne nudności. Ostatnio nawet mialam tak smiesznie, ze pol dnia bylo mi niedobrze a dopiero pod wieczor zaczela mnie bolec glowa i
  • Odpowiedz
@hipotrofia: Tak, ale jest jej konkretna ilość. Jest taki fajny przeciwbólowy saridon(bardzo polecam), chyba najlepszy na zwykłe bóle głowy(ciśnieniowe/zatokowe) z powodu kombinacji paracetamolu, kofeiny i propyphenazyny. Ale dawkowanie jej nieznanej ilości z napojami może być złe w skutkach.

A paracetamol + a-----l nawet w bardzo małej dawce któregokolwiek ma sporą szansę zabić. Przypomina mi się zawsze historia panny młodej która leczyła kaca po weselu paracetamolem… Cóż, pan młody został parę
  • Odpowiedz
@BzdziagwaLujka: Przy migrenach poboczne objawy najpierw są normalne. :P U mnie to nudności i częściowa utrata widzenia w prawym oku, światłowstręt i dźwiękowstręt. Niektóre moje migreny są i były "ciche" czyli same objawy poboczne bez bólu głowy, znam osoby które mają tylko takie. I to jest równie okropne a nawet czasem gorsze niż sam ból. ;_;

A kofeina sama w sobie też działa na nasz układ nerwowy wprowadzając go w
  • Odpowiedz
Nikt mnie nie uprzedził, ze efekty odstawiania SNRI sa tak tragiczne.


@BzdziagwaLujka: mnie pomogło.... BIEGANIE ( ͡° ͜ʖ ͡°), ogólnie wysiłek fizyczny. Może humoru nie poprawił ale za to nie byłem taki otępiały i przytłumiony.
  • Odpowiedz
@raczej_schizotypal odpycha, ale co zrobię. Niekomfortowo bym się czula w towarzystwie takich osób. Bo skąd mogę mieć pewność, czy im nie o-----e.
Za czym nie przepadamy to unikamy, prawda?
A, że za niektórymi rasami też nie przepadam, no to cóż.
  • Odpowiedz
@Axoi: U mnie wlansie kofeina dziala tylko wtedy kiedy mam zwykly bol glowy. Bo jestem niskocisnieniowecem i jak jest kijowa pogoda to pomaga ale ma migreny niestety tylko tabletki.
@Benq20: Ja humor mam caly czas taki sam, psychicznie wcale nie oczulam tego odstawienia i az sie dziwne xD A z bieganiem moze byc ciezko, bo kiedy wykonuje jakies szybsze ruchy jest mi zdecydowanie gorzej.
@Tuff: Ja
  • Odpowiedz
@BzdziagwaLujka: akurat panna Kapłanka ma w głowie stereotyp "chorego psychicznie" jako świra, a nie w sensie medycznym. Też tak miałem, potem życie zweryfikowało alegorie:)
@Kaplanka: nie obraź się, ale twój dyskomfort może być wynikiem objawu schizotypowego myślenia, ale teraz nie mam czasu objaśniać.
  • Odpowiedz