Wpis z mikrobloga

@MajsterZeStoczni: jak się ma na to czas to świetnie, niestety praca + jakaś siłka + życie poza praca + dzialanosc społeczna sprawia, ze albo mogę jeść na mieście (przez co utyłem xd) albo wlasnie zamawiać zdrowe jedzenie
@Celinka95: ok, w takim razie zastanów się, czy nie bardziej opłacało by się kupić te same produkty, przygotować wcześniej porcje (w sensie sam makaron, ryż, kasza, osobno jakieś sosy kurczaki itp. raz/dwa razy w tygodniu) i tylko na szybkości wrzucasz na patelnie/do garnka i już, chodzi mi tu o aspekt czysto ekonomiczyny
@MajsterZeStoczni: Czystko ekonomicznie to sie kompletnie nie oplaca robic samemu w domu. Musisz poswiecic od cholery czasu na zakupy (bo chcesz miec swieze to sklep codziennie), na zrobienie (i i tak musisz podgrzac bo przeciez nie gotujesz wszystkiego na swiezo), na wymyslenie zeby nie bylo nudno. No i jeszcze jak masz na caly dzien, to zjadasz dokladnie tyle ile masz, a jak robisz sam to zawsze bedziesz mial wiecej i szkoda
@FortunaHej: Maczfit, wcześniej Wysmakowani
@tegie: po pierwszym tygodniu mogę powiedzieć że to strzał w 10. Posiłki smaczne i pomimo niskiej kaloryczności syte. Nie dojadam poza dietą. Bardzo urozmacione. Tylko raz było coś czego nie lubię, także polecam. Nawet śniadania na słodko, na które zwykle plułem mni smakują.