Wpis z mikrobloga

@xspeditor: To jak wyglądają zlecenia to jest w ogóle bandyterka. Zagraniczne zlecenie: według konwencji CMR. Zlecenie od Polaka: cztery strony warunków, kary do 2x fracht, 48h wolne od opłat, brak smsa po rozładunku 100€ i inne głupoty. Często rezygnuję po otrzymaniu pełnych warunków, bo #!$%@? można dostać. No i oczywiście termin 60 dni, ale łaskawy Pan skróci do 45 wyjątkowo xD

Ostatnio przesunęli nam rozładunek z piątku na wtorek i dorzucili
@xspeditor: W umowach frankowiczów sądy rozstrzygają na korzyść klientów ze względu na nieproporcjonalny podział ryzyka między stronami, ciekawe jak tutaj by się zapatrywały.

Poza tym - po to chyba istnieje prawo przewozowe, żeby z niego korzystać, ale nie - najlepiej dosrać 40 podpunktów z generatora, bo za małe kary wg spedycji.

I jeszcze te okienka na załadunku. #!$%@? by strzelił tych wszystkich planistów od Lean Manufacturing czy just-in-time. Ja rozumiem, że
@xspeditor:
Miesiąc temu do stałego klienta przywiozłem towar, spóźniłem się 35 minut - próbowano mnie obciążyć na kwotę 2500€. Musiałem dowieźć towar w inne miejsce i dopłacić za prom. Koniec końców, skończyło się na upomnieniu "żeby to było ostatni raz".

Przywiozłem przedwczoraj do tego samego klienta towar, auto czekało 24 godziny na rampę - "panie przewoźniku, no zdarza się, odpuści pan sobie obciążenia przecież stale współpracujemy" ¯\(ツ)/¯
@xspeditor: Jesli podpisales zlecenie w ktorym widnieje taki zapis to twoj problem, jesli taki zapis nie instnieje w zleceniu/warunkach zlecenia nie moga narzucic Ci takiej kary