Wpis z mikrobloga

@Dying_White: to wypchane truchło lisa, a nie plastikowa figurka... problem jest w patologicznym środowisku myśliwych, a nie w polowaniu jako takim; nie mam nic przeciwko np. odstrzałowi chorych osobników gdy to jest konieczne; kiedyś polowało się dla jedzenia, teraz jest to jakieś chore hobby leśnych dziadków
  • Odpowiedz
@pcstud: dla jedzenia to sie polowalo w 14 wieku xD ludzie od setek lat nie poluja dla jedzenia, tylko dla sportu, zabawy i ewentualnej checi skosztowania jelenia, nasi krolowie mieli łowczych, ktorzy polowali dla "sportu" bo krol chcial dzika opierdzielic, zobacz sobie ile juz czasu ludzie trzode chlewna hoduja

poprostu z dobrobytu ludzia sie w dupach przewraca i szukaja problemu wszedzie, nagle wielcy obroncy zwierzatek bo jak nie maja swoich
  • Odpowiedz
@Dying_White: > Co jest złego w tym, że myśliwi polują na zwierzynę? Kiedyś polowano i teraz też sie poluję,

Nie ma nic złego, o ile to polowanie jest ci niezbędne do przeżycia (jak kiedyś było) a nie dla rozrywki i spotkań towarzyskich.

A na obrazku nie chodzi o samo polowanie. Tu chodzi o poziom #!$%@? umysłowego ludzi którzy zrobili taką święconkę.
Zwyczaj święcenia pokarmów na wiosnę ma symbolikę odradzania, powstawiania
  • Odpowiedz
@pcstud: @kraggthegrimm: oho, mamy tutaj klony inteligentnej inaczej Kingi Rusin. Otóż myśliwi są zrzeszeni w kołach łowieckich, koła łowieckie mają tzw. odstrzał czyli zadanie do wykonania - odstrzelenie dzików, lisów które robią szkody w rolnictwie. Jest to przykaz idący od góry, z władz a nie widzimisię bandy "morderców". Tak było zawsze, żeby zaraz jakiś niepełnosprytny nie napisał że pis każe mordować zwierzątka.
Zwierzyna robi szkody, niszczy uprawy, zabija
  • Odpowiedz
@pcstud: Nie jestem myśliwym, ani nie mam związków z tym środowiskiem, ale z tego co wiem na lisy poluje się ponieważ jest ich za dużo. Nie mają naturalnych wrogów, a i wściekliznę udało się praktycznie wytępić. Ich duża populacja bardzo źle wpłynęła na ilość zajęcy i dzikiego ptactwa. Od lat 90tych, albo i wcześniej jest zwiększony odstrzał lisów, dzięki temu populacja zajęcy i np. bażantów stale się odbudowuje.
Odstrzały nie
  • Odpowiedz
  • 11
@noniemogeno: jasne, jest zrównoważona według tego co sobie sami mysliwi wyznaczą :-) nie jestem ekspertem ale moim zdaniem natura poradziła by sobie sama z populacją drapieżników tak jak to robiła w historii od wieków- za dużo lisów to spada populacją zwierząt na które polują, w efekcie w kolejnych latach lisów będzie mnjej, bo pożywienia za mało... To że lisy pożerają biednym babuleńkom kury na wsi to już kiepski argument w
  • Odpowiedz
  • 13
@arczer: czy ten problem nie jest rozdmuchiwany czasem przez samych myśliwych? Jako dzieciak dużo czasu spędzalem na wsi i tylko raz się zdarzyło, że lis zagryzł kurę i było to spore wydarzenie; zakładam, że samych lisów było też więcej; w produkcji przemysłowej można się zabezpieczyć przed takimi stratami, a w ostateczności opłacić ubezpieczenie; moim zdaniem ochrona środowiska naturalnego to podstawowy obowiązek społeczeństwa, względem przyszłych pokoleń; wiem, że to subiektywne ale
  • Odpowiedz
@pcstud: może zacytuję

– Co roku w okręgu włocławskim zwierzyna niszczy uprawy na 140 – 180 ha – informuje Grzegorz Wiśniewski, łowczy okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego we Włocławku. – Rocznie nasze koła łowieckie wypłacają od 280 do 330 tys. zł z własnych środków. Ponad 60% szkód wyrządzają dziki, głównie w uprawach kukurydzy i rzepaku. Warto podkreślić,że w ostatnich latach zmieniła się biologia dzików za sprawą zmiany struktury zasiewów. Wcześniej
  • Odpowiedz
@pcstud: Też chciałbym, żeby tak to działało, ale niestety tak zmieniliśmy środowisko naturalne, że już tak nie jest.
Od 2005 roku, ilość lisów jest utrzymana na mniej więcej stałym poziomie 200 tys., natomiast dzięki temu zajęcy z 500 tys. (2000) wzrosła do ok. 800 tys. (2017). Gdzie w latach 70. było ponad 3 mln. Dane z GUSu w dziale Łowiectwo: https://stat.gov.pl/files/gfx/portalinformacyjny/pl/defaultaktualnosci/5510/1/13/1/lesnictwo_2017.pdf

Nigdzie nie pisałem o kurach, napisałem o zającach i
  • Odpowiedz