Wpis z mikrobloga

#iiwojnaswiatowawkolorze

"Wynik decydującej bitwy zależy od Was. Tysiąc kilometrów od granic III Rzeszy waży się los niemieckiego dzisiaj i jutra.''

Adolf Hitler

Führer miał rację - operacja Cytadela nie miała planu B. 75 lat temu, o 5:30 5 lipca 1943 roku rozpoczęła się operacja ''Zitadelle''. Do ataku na Łuku Kurskim ruszyło 900 tysięcy żołnierzy Wehrmachtu i SS, w tym 12 dywizji pancernych, wspieranych przez 2700 czołgów, 10 tysięcy dział i 2000 samolotów. Potężne ''Tygrysy'' - niemal niezniszczalne wówczas monstra z elity elit - Korpusu Pancernego SS - miały rozbić w puch sowiecką obronę. Jeszcze raz zagrano kartą Blitzkriegu. Z północy atakowało 460 tys. żołnierzy GA ''Mitte'' marszałka Günthera von Kluge, zaś z południa - 440 tysięcy żołnierzy GA ''Süd'' najzdolniejszego z niemieckich marszałków - Ericha von Mansteina.

Jednak Sowieci byli tym razem dobrze przygotowani. Doskonała praca sowieckiego wywiadu, pomoc z brytyjskiego programu ULTRA, zwiad lotniczy oraz niemieccy dezerterzy poinformowali o planowanych pancernych kleszczach. Siły trzech radzieckich frontów- Centralnego gen. Rokossowskiego, Woroneskiego gen. Watutina (w mojej ocenie jednego z najwybitniejszych radzieckich strategów w historii) i Stepowego gen. Koniewa - przygotowały linie obronne, czekając na atak. Rozbudowano gigantyczną sieć umocnień - wybudowano 155 tysięcy(!) umocnień i wykopano 9000 kilometrów okopów. Do pracy zagnano 300 tysięcy cywilów, byleby zdążyć przed atakiem. Obrona sowiecka była głęboka na 300 kilometrów i liczyła osiem pasów umocnień. Obsadzało je 1,33 miliona żołnierzy, wspartych przez 3444 czołgi, 2172 samoloty i aż 19 tysięcy dział i moździerzy.

Rokossowski wykonał pierwsze uderzenie - kazał otworzyć ogień o 1:20 na gromadzące się na pozycjach niemieckie jednostki. Tysiące dział i moździerzy zahuczało, zaryczały setki Katiusz, demolując niemieckie pozycje. Zaraz potem do walk włączyło się 400 radzieckich samolotów. Niemcy byli tak zaskoczeni, że myśleli, że Sowieci sami zaczną atakować. Dopiero, kiedy jasne się stało, że Sowieci nie atakują, z dwugodzinnym opóźnieniem rozpoczęła się jedna z największych bitew jakie widział świat.

Niemcy ruszyli pancernym taranem, wbijając się w sowieckie linie. Do ataku ruszyły Tygrysy w formacji Panzerkeil - ''klin pancerny'', gdzie szpicę stanowiły owe pancerne monstra, a flanki chroniły Pantery. Pancerne potwory wzbudziły przerażenie czerwonoarmistów, którzy rozpaczliwie próbowali przebić ich pancerze. Do oczyszczania pól minowych Niemcy pomysłowo użyli zdalnie sterowanych min - słynnych ''Goliatów''. Na południu 4. Armia Pancerna gen. Hotha rozerwała sowieckie linie obronne i wdzierała się wgłąb. Dużą zasługę w tym miał elitarny Korpus Pancerny SS, którego czołgi zadawały Sowietom potworne straty - niektórzy czołgiści rozsadzali po 18-20 wrogich czołgów dziennie. Szczególnie wyławiali wozy dowodzenia, dysponujące radiostacjami. Dużo gorzej szło 9. Armii gen. Walthera Modela na północy - ta wbiła się zaledwie 8 km wgłąb sowieckich pozycji, aż wreszcie zaległa pod wsią Ponyry 7 lipca, powstrzymana przez doskonałe radzieckie armaty ZiS-3 i niespodziankę - ''zwieroboje'', czyli działa SU-152. Obraz tam przedstawiał zresztą apokaliptyczny widok - powietrze czarne jak popiół, płonące łany zbóż, tumany kurzu i eksplodujące z hukiem czołgi przy akompaniamencie krzyku przerażonych żołnierzy obu stron. W wielokrotnie powtarzanych atakach brało udział tysiąc czołgów. W powietrzu do zaciekłego kontrataku ruszyła Luftwaffe, chroniąca swymi skrzydłami kolegów na ziemi, de facto pozbawiając radziecką 6. Armię Gwardii bez osłony lotniczej. Sytuacja na południu była tak zła, że Stalin osobiście nakazał dowódcy elitarnej 5. Armii Pancernej Gwardii, gen. Rotmistrowowi relokację o 370 km na południe, by zabezpieczył flankę.

Niemiecka ofensywa przynosiła skutki... do czasu...

#unternehmenzitadelle #zitadelle

Autor postu: [II wojna światowa w kolorze](https://www.facebook.com/II-wojna-światowa-w-kolorze-674008299310624/)

#iiwojnaswiatowa #gruparatowaniapoziomu #qualitycontent #historiajednejfotografii #zdjeciazwojny
Pobierz Mleko_O - #iiwojnaswiatowawkolorze

"Wynik decydującej bitwy zależy od Was. Tysiąc ...
źródło: comment_NaqCigEnSRmxY2Vzq2NKEYeLBvP1xEnG.jpg
  • 27
@N7_Tiki Prawda, chętnie bym poznał taką listę. Od siebie dodam, że czytałem pewnie dosyć znaną książkę "Wehrmacht - od inwazji na Polskę do kapitulacji" Guido Knoppa ( N I E M I E C K A K S I Ą Ż K A ). Bardzo fajnie opisana perspektywa niemiecka, bez bronienia nikogo, dość obiektywna. Nie wiem, czy 100% prawda, historykiem jeszcze nie jestem,w odróżnieniu do autora.
@Mleko_O:

"Wynik decydującej bitwy zależy od Was. Tysiąc kilometrów od granic III Rzeszy waży się los niemieckiego dzisiaj i jutra.''

Führer miał rację - operacja Cytadela nie miała planu B.


Hitler był przeciwny tej ofensywie. To temat na cały rozdział książki ale OKH doprowadziło do niej wbrew jego woli.

Potężne ''Tygrysy'' - niemal niezniszczalne wówczas monstra z elity elit - Korpusu Pancernego SS - miały rozbić w puch sowiecką obronę


"Elita
@Bajo-Jajo: Nie jestem do końca przekonany czy coś by to zmieniło. Cytadela miała na celu zwycięstwo polityczne tzn. Hitler chciał rozmawiać ze Stalinem z pozycji siły lub przekonać niezdecydowaną Turcję do dołączenia do Osi.
Dlaczego przegrali? Do tego co napisał autor postu należy dorzucić:
1. Manstein w swojej biografii twierdzi, że przez to iż nie miał pełni dowództwa czyli zgadza się to po części z tym co napisałeś :).
2. W