Wpis z mikrobloga

Zapewne większość osób na tym portalu uważa niewolnictwo za złe i niemoralne. Chciałbym usłyszeć wasze argumenty na ten temat, czemu tak je postrzegacie?

Czemu wolny człowiek nie powinien mieć możliwośći sie sprzedać w niewolę? Czemu wolny człowiek nie powinien mieć możliwość kupna jakiejś osoby?

#neuropa #4konserwy #religia #katolicyzm #filozofia #ateizm #kapitalizm #anarchokapitalizm #socjalizm
CynicznyMarksista - Zapewne większość osób na tym portalu uważa niewolnictwo za złe i...

źródło: comment_dCqO0h9HOEHhUit9KGU0bqlA5dIRWees.jpg

Pobierz
  • 50
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@CynicznyMarksista: Prawa człowieka, w tym prawo do wolności, są uważane za niezbywalne. To oznacza że nikt, włącznie z tobą, nie może tych praw zabrać.
Sama kwestia dlaczego niewolnictwo jest niemoralne, jest w miarę prosta - każdy człowiek jest równy, nikt nie ma więcej praw od innych (przynajmniej w cywilizowanym społeczeństwie).
  • Odpowiedz
To tak jakbyś mnie chciał spytać czemu zabijanie jest złe xD


@Al-3_x: To nie doczekam się odpowiedzi.

Jak jesteś wierzący to masz łatwe zadanie, powołasz się na dekalog, z niewolnictwem tak już nie jest. Ja zadaję pytanie czemu ktoś na przykład ty uważa niewolnictwo za
  • Odpowiedz
@CynicznyMarksista dobra, to skupmy się na koncepcji oddania swojej wolności w ręce drugiego człowieka. Załóżmy że osoba pełnoletnia i zdrowa psychicznie może pójść do notariusza i podpisać papierek oddając się w ręce innej osoby. Podstawowe pytanie brzmi: gdzie wyznaczyć granice?
Praw człowieka jest dużo. Masz prawo do zgromadzeń, głosowań, wolności wyznania, w końcu życia. Jeśli inny człowiek posiada ciebie, to jakie wolności może tobie odebrać? Wszystkie? Żadne? Co to znaczy, w
  • Odpowiedz
oczywiście że można psa zabić.


@ArtWrt147: Widzę ze chcesz być dokładny( ͡° ͜ʖ ͡°)

Miałem na myśli to że Janusz bierze kij baseballowy i robi zakład co się pierwsze złamie pies czy kij.
Jeśli bykbym uzczypliwy to mógłbym powiedzieć że policja może użyć środków przymusu bezpośredniego
  • Odpowiedz
@CynicznyMarksista ponieważ to nie jest tylko tak że zrzekasz się własnych praw, ale pozwalasz też innemu człowiekowi na łamanie tych praw. I tak, wiem że to brzmi jak paradoks, jeśli zrzekasz się prawa do wolności to jak ktoś cię zniewoli to hipotetycznie prawa nie łamie, tak? Ale twoje zrzeknięcie się prawa i jego uznanie twojego zrzeknięcia się to dwie kwestie. Ostatecznie chodzi o to że prawa człowieka stoją jednak ponad ludzkim
  • Odpowiedz
@CynicznyMarksista: W pewnym sensie, moralność obiektywna istnieje - jest to w końcu mechanizm ewolucyjny. Ale w tym przypadku dotyczyłby głównie morderstwa i kradzieży i niewiele więcej, bo każda dodatkowa zasada w wątpliwy sposób przyczyniłaby się do przetrwania gatunku. Większość zasad moralnych jest więc subiektywna, w tym prawa człowieka. Ale. Powiedziałem że prawa człowieka są najbliższe obiektywnej moralności. Jeśli uznamy pewien ideał - zasady które zapewniłyby nie tylko ciągłość gatunku i
  • Odpowiedz
kradzieży


@ArtWrt147: Co ma kradzież do przetrwania gatunku? Wnioskujesz że każdy człowiek uważa w głębi siebie że kradzież i morderstwo jest złe? Wiesz, musiał byś to wykazać. Ale nawet jeśli każdy człowiek w głębi siebie by tak uważał to czemu mam nazywać to obiektywna moralnością.
  • Odpowiedz
@CynicznyMarksista: masz tutaj początek do bardzo ciekawego tematu moralności ewolucyjnej: https://en.wikipedia.org/wiki/Evolution_of_morality
w zasadzie kradzież nie pomaga lub przeszkadza w przetrwaniu stricte, lecz burzy więzi społeczne, które dla przetrwania jednostki są niezbędne. Stąd jest uznawana za zła.
I to nie jest tak że tylko człowiek tak uważa. Tak uważa przytłaczająca większość zwierząt stadnych. Jest budowa hierarchiczna grupy i są zasady które trzeba przestrzegać. Jednostki nieprzestrzegające zasad mają problem, bo w przypadku
  • Odpowiedz
@CynicznyMarksista: oczywiście że różne plemiona mają więzi i działa tu ta sama zasada co pomiędzy jednostkami - jeśli jakieś plemię jest agresywne, to pomaga sobie w zasadzie na krótszą metę, bo wystarczy że przegną pałę i inni mogą się wkurzyć i ich podbić, albo w przypadku gdy będzie plaga/susza lub inne problemy, nikt im nie pomoże. Dyplomacja też jest w zasadzie ewolucyjna.
I nie zmieniam znaczenia pojęć. Życie w społeczeństwie
  • Odpowiedz
@CynicznyMarksista nie definiowałem moralności jako coś co pomaga w życiu społecznym, tylko stwierdziłem że zachowanie moralne pomaga w życiu społecznym. To różnica pomiędzy twierdzeniem że młotek to wbijacz gwoździ (techniczne poprawne, ale niedokładne) a twierdzeniem że za pomocą młotka wbijesz gwoździe.

A poza tym, wioska Niemców? Mówisz o drugiej wojnie światowej? Tej którą oni przegrali bo zjednoczyli przeciwko sobie wszystkie największe państwa?
  • Odpowiedz