Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, mój #niebieskipasek mnie zostawił. Chciałabym sie was spytać czy faktycznie postąpiłam aż tak źle i sobie na to zasłużyłam. Byliśmy razem prawie rok, wczoraj zrobiliśmy małą imprezkę, czyli ja, on, moja współlokatorka i jeszcze jeden znajomy. Nie powiem, dość duzo wypiłam. Mam taki problem, ze mam fobie przed wymiotowaniem. I kiedy mieliśmy isc juz spaćto zaczęło mnie mdlić i po prostu spanikowałam i zaczęłam ryczeć. Tę fobię mam od dzieciństwa i mój niebieski wiedzial o tym i opowiedziałam mu też kiedyś skąd to sie wzięło. Prosiłam niebieskiego żeby mi pomógł, nie wiem, przytulił, uspokoił. On zaczął mnie od siebie odpychać, powiedział ze nie dość ze nie umiem pic, to jestem chora psychicznie i że z nami koniec, jak on jutro wstanie, to jedzie sobie do domu i mnie zostawia. Ja już w nerwach powiedzialam, ze skoro mnie zostawia, to ma teraz wyjść.
I tak wyszedł. Po 2 w nocy wziął wszystkie swoje rzeczy ode mnie, nawet te które były jego prezentami dla mnie.
Najgorsze jest to, ze tego samego dnia, parę godzin wcześniej powiedział mi, ze nigdy mnie nie zostawi bo tak bardzo mnie kocha.
Wiem, ze nke powinnam byla tyle pic, ale to wszystko bylo na jego oczach. Uważacie ze zachowałam sie faktycznie aż tak źle, ze byl to powód do rozstania?
#zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 49