Sporo ludzi w wieku 22-25 (przynajmniej z takimi mam doczynienia), wręcz chwali się jak to oni nie mają czasu na jakieś tam durne hobby, oni są poważnymi ludźmi, z poważnymi zajęciami. Tak mnie rozkmina naszła dzisiaj - właściwie po co taki człowiek żyje, nie mając nawet czasu na poświęcanie się swoim hobby, lub po prostu czysty, bezcelowy #!$%@? od czasu do czasu? Żyć tylko po to aby pracować, z dnia na dzień, i jeszcze się tym chwalić? Pracuję, mam uczelnię, a mimo to znajduję czas aby pograć, wyjść pobiegać, przejechać się gdzieś, czy porobić jakieś inne pierdoły bezcelowe. No ale ja chyba kurde nie jestem poważnym dorosłym xD Nie ogarniam chwalenia się brakiem czasu, to jak mówienie - Patrz na mnie! Nie ogarniam ni #!$%@? jak zarządzać swoim czasem! #zalesie #przemyslenia #przemysleniazdupy i trochę #pracbaza
@Rabusek: wymaganie od kogoś, żeby był na każde zawołanie gotowy do wyjścia jest dziwne trochę :D ze mną to z tydzień wcześniej trzeba się ugadać najlepiej na przykład :)
@KocieTruchlo: dla ludzi którzy swoje obowiązki kończą po 8h pracy - całkowicie normalne, bo tak jak op, jeśli nie przewidujesz ze ktoś może robić ponad to, to zakładasz ze może po tej 16-17 zawsze wyskoczyć ;)
@Kondono: ja lubię swoją pracę, sam proponuję nadgodziny szefowi, biorę dodatkowe zlecenia w tych klimatach (social media marketing / copywriting) i także uczę się (głównie Lynda.com, nie studiuję i nie będę studiować).
Uwielbiam jednak #!$%@? się, grać w haxball / na kurniku, żłopać wino nad morzem i na to również zawsze znajdę czas. Nawet jeśli odbije się to stagnacji w życiu zawodowym. Na brak pieniędzy nie narzekam, więc #!$%@?, mi wcale
PS. wiesz komu mówię, że nie mam czasu? Tym, co ich nie chcę widzieć. To bezpieczna wymówka, ale niektórzy są już na tyle kumaci, że wiedza, że jakby zależało, to i czas by się znalazł na spotkanie, choćby na 30 minut. I wtedy rozumieją i odcinają się.
Możesz powiedzieć - to zerwij te znajomości. Naprawdę ciężko jest powiedzieć coś takiego kumplowi, którego zna się kilkanaście lat, ale drogi się rozeszły (on mocno
@Kondono ja właśnie nie czaję, jak patrzę na instagram skąd ci ludzie mają czas na wszystko. Tu siłownia, tu restauracja, jakaś wycieczka. Takie życie pod publikę chyba.
@Kondono: Popieram. Smutne jest bycie taką pustą, nudną, szarą osobą, która w zasadzie nie ma życia, tylko praca i wegetacja. Ona nie żyje, bo ona wegetuje.
A już w ogóle śmieszne jest, gdy rozrywka zostaje sprowadzona li tylko do gownoportali plotkarski i soszal midiów.
Nie, nie chodzi o to, by być kolekcjonerem Ferrari, czy brać na klatę 500kg, ale żeby mieć jakieś szersze horyzonty, mieć wyobraźnię, zainteresowania.
@Kondono: Przypomina mi się moja klasowa przewodnicząca z licbazy xD Wieczne chwalenie się, jak to nie ma godzinki, żeby film obejrzeć, bo lata ze szkoły na korki, z korków na treningi, z treningów wraca i uczy się do północy/pierwszej w nocy ( ͡º͜ʖ͡º) I to jej gadanie „Ja bym tak nie potrafiła jak wy sobie do kina chodzić i tak życie marnować”.
Kiedy zarabiasz na hobby, pasji to już nie jest to twoje hobby czy pasją tylko staje się to twoja pracą. Z czasem już robisz to bo musisz a nie bo lubisz.
@zooploza: Od siedmiu lat jedna z moich pasji jest równocześnie moją pracą i ciągle chce mi się to robić. Więc różnie to bywa.
@Kondono: Hobby nadają sens mojemu życiu i tylko dzięki nim przetrwałam najgorsze chwile. Mam więcej niż
@Kondono: Pamiętam jak byłem dzieckiem i sąsiad mój rówieśnik po pierwszym dniu szkoły w pierwszej klasie podstawówki wyrzucał do śmieci swoje zabawki a jak się zapytałem dlaczego to robi, to odpowiedział, że pani powiedziała, że teraz jesteśmy już dorośli, czy coś takiego. Ogólnie bardzo serio wziął do siebie te słowa.
Mniej więcej tak sobie wyobrażam tych wszystkich dorosłych ludzi, co to nie mają czasu na nic, tylko praca 12 godzin dziennie
@Kondono: Ja najczęściej słyszę o braku czasu od osób które nic właściwie nie robią albo robią mało w swoim życiu. Swego czasu łączyłam pracę, praktyki oraz dwa kierunku studiów dziennie i nadal miałam czas na trening, związek, imprezę, spotkanie ze znajomymi, nie mówiąc już o tym, że przez dojazdy pobiłam swój rekord jeżeli chodzi o czytanie książek. Faktem jest, że im więcej masz do zrobienia tym dłuższa doba się wydaje.
@Kondono: to samo mam. Smutne to jest bo jak z takimi gadasz to jeszcze próbują ci wmówić, jacy to oni nie są zapracowani, a ty jesteś gorszy bo masz czas. Przez prawie rok próbowałam wyciągnąć koleżanki na wakacje (jak się rozjechałyśmy po różnych szkołach) i każda ciągle, że nie ma czasu i pieniędzy. Gdzie studenckim kosztem wszystko zamykało się np. w 150zł. No ale ni ma czasu i ni ma piniendzy,
@Kondono: mnie w tym wszystkim rozwala jeszcze wartościowanie hobby. To znaczy, że jeśli w wolnych chwilach uprawiasz wspinaczkę górską, skaczesz ze spadochronu, jeździsz na łyżwach, to w porządku, ale jeśli już siedzisz w domu, w którym grasz, czytasz, robisz cokolwiek innego no to już #!$%@?, bo marnujesz życie i w sumie wegetujesz, bo to nieciekawe pasje. A kim są ludzie, żeby decydować o tym, co jest ciekawe, a co nie? Przecież
@Wejszlo: Otototo kurde, dokładnie. " {...} jesteś gorszy bo masz czas.", to jest właśnie sugerowanie tego - oni są wielce zapracowani, nie tak dziecinni jak ty xD
@Kondono: ale mnie triggeruje jak ktoś mi mówi że #!$%@?ło cię chyba, kto mając 20 lat robi na szydełku, co ty babcią jesteś_ nieważne że przy tym się odprężam, przestaję myśleć, w tle puszczę sobie serial, kot wejdzie na kolana i jestem szczęśliwa (╯°□°）╯︵┻━┻
@gfgfgfa: Przy wielu zajęciach tak jest, niektóre są dla dzieci, inne dla starych, i najlepiej to gdybyś robił wszystko pod dyktando społecznej akceptowalności - "bo nie wypada"
@Kondono: Tylko że jak wejdziesz w to głębiej i zaczniesz pytać „skoro tak nie masz czasu to powiedz mi co wczoraj wieczorem robiłeś” to bardzo często od tych „nie mających czasu osób” usłyszysz „byłem na zakupach/w kinie/siedziałem przed TV” itp itd. Ci ludzie maja czas tylko go #!$%@?ą. Jak masz te 23 lata, nie masz rodziny na utrzymaniu, dzieci to #!$%@? masz czas dla siebie. Tacy ludzie po prostu lubią wyglądać
@Kondono: generalnie jeśli nie zajmujesz się rzeczami powszechnie akceptowanymi przez społeczeństwo to jesteś nikim itd. Ty @gfgfgfa powinnaś mieć już męża i 5 dzieci, a Ty @Kondono powinieneś dodatkowo rozwijać karierę we firmie i trzaskać nadgodziny, a do tego budować dom po godzinach. Takie już chyba jest w Polsce podejście, że niezależnie co robisz nie możesz mieć czasu na coś innego, a jak masz to wszyscy ci zazdroszczą, najlepsze jest to,
@Wejszlo: 5 może bym nie zdążyła, ale znam takie co mają już po troje, więc coś w tym jest ( ͡°͜ʖ͡°) jeszcze wyobraź sobie co się w rodzinie działo jak oznajmiłam, że studia rzuciłam. To już w ogóle jak wyklęta się czuję. I to ciągłe dogryzanie, że kto to widział tak wymyślać, zawód byś miała, pracę i wszystko, jak się zaczęło to trzeba być odpowiedzialnym
@Kondono w sumie to się zgodzę w 100%. Ale tylko dlatego, że mądry Polak po szkodzie. Trochę przez ostatni rok uprawiałem pracoholizm i to nie wyszło mi na dobre... (╯︵╰,). Muszę się teraz ogarnąć. Wrócić do moich pasji ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ.
@Kondono: Można zadać to pytanie w kontekście każdego człowieka i nikt nie potrafiłby na nie odpowiedzieć. Sam też tak naprawdę nie wiesz po co żyjesz. Najprawdopodobniej po nic.
@nudna_istota mam 32 lata, mam czas i sily na moje "hobby". Poza tym mam czas na moich przyjaciol i zycie poza biurami, scenami, wyjazdami, itp. Mam tez pieniadze. Jak to mozliwe? Czyzbym byl bytem niemozliwym i zaraz znikne z powodu absurdu mojej egzystencji? ( ͡°͜ʖ͡°)
@Kondono: Ci ludzie myślą że tak wygląda dorosłość, lubią myśleć że nie mają czasu, to w jakiś sposób poprawia im samoocenę, możliwe że źle się czują sami ze sobą. Szkoda mi takich osób. Pamiętam jak raz jechałem ze znajomym pociągiem do pracy, był nakręcony na to że nie ma czasu, czytałem książkę, on powiedział że mi zazdrości że mam na to czas, bo on nie ma tego luksusu, powiedziałem że jedziemy
@Kondono: Dodaj jeszcze wręcz chwalenie się "kurła ja to jak 5h prześpię to jest dobrze" - zjebiście, taka osoba chwali się tym że dobrowolnie upośledza swoje funkcje poznawcze, wydajność, oraz niszczy sobie zdrowie.
Myślący ludzie wiedzą, że przehandlowanie snu za parę godzin więcej tygodniowo, upośledza produktywność. Czasami trzeba zarwać noc, ale chwalić się tym to jakaś porażka xd
Dzień dobry #warszawa #wilanow poszedłem na #rower i obok Bricoman znalazłem całkiem sprawnego koteła, przekazałem do ecopatrol. Na szczęście tym razem pracowali :D Będzie do odbioru w schronisku na Paluchu. Niestety nie miał żadnej adresatki, ani chipa.
#zalesie #przemyslenia #przemysleniazdupy i trochę #pracbaza
Uwielbiam jednak #!$%@? się, grać w haxball / na kurniku, żłopać wino nad morzem i na to również zawsze znajdę czas. Nawet jeśli odbije się to stagnacji w życiu zawodowym. Na brak pieniędzy nie narzekam, więc #!$%@?, mi wcale
Możesz powiedzieć - to zerwij te znajomości. Naprawdę ciężko jest powiedzieć coś takiego kumplowi, którego zna się kilkanaście lat, ale drogi się rozeszły (on mocno
A już w ogóle śmieszne jest, gdy rozrywka zostaje sprowadzona li tylko do gownoportali plotkarski i soszal midiów.
Nie, nie chodzi o to, by być kolekcjonerem Ferrari, czy brać na klatę 500kg, ale żeby mieć jakieś szersze horyzonty, mieć wyobraźnię, zainteresowania.
Jakiś czas zadawałem się
@zooploza: Od siedmiu lat jedna z moich pasji jest równocześnie moją pracą i ciągle chce mi się to robić. Więc różnie to bywa.
@Kondono: Hobby nadają sens mojemu życiu i tylko dzięki nim przetrwałam najgorsze chwile. Mam więcej niż
Mniej więcej tak sobie wyobrażam tych wszystkich dorosłych ludzi, co to nie mają czasu na nic, tylko praca 12 godzin dziennie
Ciekawe hobby muszę przyznać ( ͡º ͜ʖ͡º)
nieważne że przy tym się odprężam, przestaję myśleć, w tle puszczę sobie serial, kot wejdzie na kolana i jestem szczęśliwa
(╯°□°）╯︵ ┻━┻
Takie już chyba jest w Polsce podejście, że niezależnie co robisz nie możesz mieć czasu na coś innego, a jak masz to wszyscy ci zazdroszczą, najlepsze jest to,
jeszcze wyobraź sobie co się w rodzinie działo jak oznajmiłam, że studia rzuciłam.
To już w ogóle jak wyklęta się czuję.
I to ciągłe dogryzanie, że kto to widział tak wymyślać, zawód byś miała, pracę i wszystko, jak się zaczęło to trzeba być odpowiedzialnym
@Kondono: Można zadać to pytanie w kontekście każdego człowieka i nikt nie potrafiłby na nie odpowiedzieć. Sam też tak naprawdę nie wiesz po co żyjesz. Najprawdopodobniej po nic.
Takie osoby to śmiecie-niewolnicy albo Polacy-biedacy, a jak takiego zapytasz co robi to powie:
Nie czaję jak można marnować życie na wieczne trwanie w kołchozie, ja tam wolę robić to co lubię i zajmować się swoim hobby
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Myślący ludzie wiedzą, że przehandlowanie snu za parę godzin więcej tygodniowo, upośledza produktywność. Czasami trzeba zarwać noc, ale chwalić się tym to jakaś porażka xd