Wpis z mikrobloga

Oglądam sobie uwage i jest o kobiecie chorej na pląsawice hungingtona(czy jak to tak sie pisze). Kobieta miala chora matkę, ma chorego brata, sama jest chora. I #!$%@? #!$%@? trzeba sobie jebnąć dziecko. Ja #!$%@? co ludzie mają we łbach żeby tak narażać swoje dzoeci na nieuleczalne choroby genetyczne.
  • 135
  • Odpowiedz
jeżeli wiesz ze nie możesz zapewnić dziecku odpowiednich warunków do życia


@ulke: Jakie to są odpowiednie i skąd mam wiedzieć, że nie zapewnie?

potwierdzenie od lekarzy ze będzie chorowało na ciężka

Mam potwierdzenie, że istnieje ryzyko, że bedzie chorowało. Tak samo jak przy każdym nowym dziecku występuje ryzyko, że będzie chorowało
  • Odpowiedz
@pepkodziobak: Stwierdzając że nie powinna mieć potomstwa twierdzisz de facto że egzystencja matki jest nic nie warta. Że lepiej by było gdyby się nie urodziła. To oczywisty bezsens, a nawet coś więcej.
  • Odpowiedz
@pepkodziobak: ja bym nie był aż taki krytyczny - owszem w przypadku obciążenia genetycznego należałoby przemyśleć temat ale:

1. Nie ma 100% pewności że choroba pojawi się u dziecka
2. Za 20-30 lat gdy choroba się objawia mogą już być dostępne leki lub terapie, które tę chorobę wyleczą
3. Życie chorych ludzi też jest wartościowe - niech za przykład posłużą Stephen Hawking czy ksiądz Kaczkowski

Rozumiem to co napisałeś i w
  • Odpowiedz
@bigos555

Ktoś kto decyduje się na dziecko ma w dupie to jak bardzo będzie cierpieć jego dziecko?


Czytanie ze zrozumieniem to nie jest Twoja mocna strona?
Jasno było powiedziane każdy z nas ma szansę na przekazanie jakiś chorób genetycznych dziecku jednak ryzyko to jest zdecydowanie mniejsze niż w momencie gdy jest się chorym samemu. Jako że udowodniłeś że rozumiesz gorzej od kamienia to może przykladzik:
Matka chora na pląsawicę huntingtona, świadoma tego,
  • Odpowiedz
  • 21
@kontonr77 a jest coś warta? Czy społeczeństwo będzie mieć jakiś pożytek z niej? Urodzi kolejne dziecko, będzie ciągnąć kilka zasiłków, nie będzie pracować bo sama jest chora i jeszcze musi się zająć chorym dzieckiem. Gdyby nie była samolubna to nie zrobiłaby sobie dziecka, poszła by na jakieś studia, zajęła się czymś pożytecznym i społeczeństwo miałoby z niej jakiś pożytek.
  • Odpowiedz
Łatwo się mówi kiedy jest się zdrowym.
Straszne są sytuacje gdy np. masz kobietę, jesteście szczęśliwi i chcielibyście dzieci, ale wiesz, że genetycznie jesteś obciążony. Pieprzona rosyjska ruletka której nie życzę nikomu.
  • Odpowiedz
@powaznyczlowiek: tylko jest jeden problem (ogladalem ten reportaz), babka ma teraz 40+ i kilkuletnie dziecko.
Jakbylo powiedziane w reportazu i sama przyznala, na te chorobe zmarla jej matka, a brat jest praktycznie w stadium termalnym, umiera w jakims hospicjum.
Sama zrobila kilkanascie lat temu testy na obecnosc choroby, ale nie odebrala wynikow.

Rozumiem dramat tej kobiety, rozumiem chec posiadania potomstwa, ale kurde juz same wyniki dalyby obraz czy ona zachoruje. Majac
  • Odpowiedz
Czytanie ze zrozumieniem to nie jest Twoja mocna strona?


Jako że udowodniłeś że rozumiesz gorzej od kamienia to może przykladzik:

Hehe,nie podniecaj tak się mały frustraciku. Cały czas nie potrafisz odpowiedzieć jakie ryzyko można podjąć, a jakiego już nie i kto to ma określać. Wyznajesz taki antynatalizm trochę. Antynataliści mówią - nie można mieć dzieci skro istnieje ryzyko, że będą cierpiały. Ty twierdzisz - nie można mieć dzieci skro istnieje trochę wieksze
  • Odpowiedz
@kontonr77 nie no rozbiles bank, stwierdzajac ze nie powinna miec potomstwa stwierdzil fakt ze nie powinna byc matką, tak jak niewidomy nie powinien byc kierowca tira. Ma miliard mozliwosci spelniania sie zyciowo i zajebiscie samolubnym jest splodzic potomka majac duze szanse potwierdzone badaniami na chore dziecko.
  • Odpowiedz
@pepkodziobak: oho, uwazaj bo zaraz sie zleca przeciwnicy zdrowia, znaczy sie obrońcy wolności i cie zakrzycza jak smiesz mowic komus czy ma prawo miec np. 15 dziecko i nie tobie decydować czy ktos bedzie nieszczęśliwy majac poważną nieuleczalna chorobę. Pewnie padnie też zamordyzm i odbieranie praw
  • Odpowiedz
@pepkodziobak: Jaki to jest #!$%@? trudny temat. Można by o nim długo dyskutować, jednak chyba przychylę się do twojej opinii, ale zaznaczę że są wyjątki:
-rozmnożenie przed diagnozą
-zajebiście szczęśliwe życie
  • Odpowiedz