[p.....k]

Oglądam sobie uwage i jest o kobiecie chorej na pląsawice hungingtona(czy jak to tak sie pisze). Kobieta miala chora matkę, ma chorego brata, sama jest chora. I #!$%@? #!$%@? trzeba sobie jebnąć dziecko. Ja #!$%@? co ludzie mają we łbach żeby tak narażać swoje dzoeci na nieuleczalne choroby genetyczne.

[S.....k]

@pepkodziobak to teraz będzie miała chorom curke?

[Notabene]

@pepkodziobak to ma swoją nazwę, samolubność.

Poza tym jasno powiedzieli że zrobiła badania czy jest chora ale nie poszła odebrać wyników bo się bała. A to już świadczy o skrajnej nieodpowiedzialności.

[p.....k]

@SurowyZiemniak: olx już czeka

[p.....k]

@Notabene tak mnie naszło teraz. Ciekawe czy powiedziała mężowi że może być chora.

[Notabene]

@pepkodziobak uciekł więc nie :)

[hyoideum]

@pepkodziobak: choroba objawia się późno, mozesz nawet nie wiedziec, ze jestes chory i zalozyc rodzine, a dopiero potem wszystko wychodzi. Jednak tutaj wiedziala, ze rodzic chory, mogli zrobic jej juz za dzieciaka badania genetyczne xd

[bigos555]

Ja #!$%@? co ludzie mają we łbach żeby tak narażać swoje dzoeci na nieuleczalne choroby genetyczne.

@pepkodziobak: Czyli, że tylko antynatalizm? Bo generalnie robiąc dziecko narażasz je na nieuleczalne choroby genetyczne i niegenetyczne

[Dziumdziaka]

Mojej mamy znajoma ma te chorobę i #!$%@?ła trójkę dzieci. Jedna córka , która jest w moim wieku niedawno dowiedziała się że też na to zachoruje. Siostra tej kobiety niedawno zmarła na te chorobę. Też miała córkę ale ona na szczęście nie jest obciążona.

[p.....k]

@bigos555 chodzilo bardziej o to że ona była świadomo obciążenia genetycznego i #!$%@? na to

[B.....z]

@pepkodziobak: kiedyś przerabiałem ten temat podczas rozmowy o jakiejś lasce która też ma chorobę genetyczną która przechodzi na dzieciaka w 100%. "To, że jestem chora to znaczy, że mam nie cieszyć się z macierzyństwa?" A ciesz się, spytaj się później dzieciaka czy się cieszy z choroby ty samolubna cipo...

[bigos555]

chodzilo bardziej o to że ona była świadomo obciążenia genetycznego i #!$%@? na to

@pepkodziobak: Była świadoma ryzyka, dokładnie tak jak i ty jesteś.

[p.....k]

@bigos555 czepiasz sie

[bigos555]

czepiasz sie

@pepkodziobak: tylko pewnego braku konsekwencji

[Dolan]

zrobiła badania czy jest chora ale nie poszła odebrać wyników

@Notabene:

[p.....k]

@bigos555 jej sytaucja jest zupełnie inna niż moja. Na jej miejscu decyzja o dziecku i nie poznaniu wynikow badan jest idiotyczna

[boryspo]

@BaKuMMz: to niech się kretynka cieszy z adoptowanego dziecka, bez nieuleczalnych chorób...

[bigos555]

jej sytaucja jest zupełnie inna niż moja.

@pepkodziobak: Nie jest aż tak zupełnie inna. Ty zrobisz sobie wszelkie możliwe badania genetyczne zanim podejmiesz decyzję o dziecku? Ludzie z jakąkolwiek możliwością przekazania choroby genetycznej nie mogą się rozmnażać? Jaka jest granica ryzyka choroby dziecka od której nie wolno go mieć? I jak to ustalić? Bo to, że i tak ryzykujesz zawsze tym, że zachoruje na chorobę genetyczną czy niegenetyczną to wiesz oczywiście.

[nojednaknie]

@pepkodziobak: klasyka. A potem płacz: dejcie kasę bo mam horom curke! W Polsce madki są pod specjalną ochroną. Narobi taka dzieci z różnymi fagasami nie mając pracy - wszyscy się rozczulają jaka bidna matka p0lka. Trza dać miliony zasiłków. Ty jako przedsiębiorca zarobisz mniej - masz się tłumaczyć urzędowi dlaczego zarobiłeś tak mało w poprzednim roku!

[bigos555]

Jeżeli ktoś ma w dupie to jak bardzo będzie cierpieć jego dziecko oczywiście.

@ulke: Nie bardzo rozumiem jak to odnosi się do tematu. Ktoś kto decyduje się na dziecko ma w dupie to jak bardzo będzie cierpieć jego dziecko? Jesteś antynatalistą?