Wpis z mikrobloga

Mireczki dziś kolejny raz złapało mnie za serducho. Biedronka, bajzel jak zawsze, ja już przy kasie, a po koszyk podchodzi babcia z dwójką wnucząt na oko lvl5 (chłopiec) i lvl3 (dziewczynka). Młody od razu zauważył album z polskimi piłkarzami, oczy mu się zaświeciły i pyta babci, czy mu kupi ten album. Ona popatrzyła na niego ciepło i powiedziała:


Stał jeszcze chwilę, ale odłożył...

Długo się nie zastanawiałem, wrzuciłem album na taśmę, a bardzo sympatycznej pani przy kasie tylko pokazałem palcem komu ma dać "gratis" album i dość sporą stertę kart. Z jednej strony chciałem zobaczyć jego minę, ale z drugiej wolałem wyjść ze sklepu...


#truestory
  • 74
@damianooo5: pewnie bym łyknęła bo ładnie i logicznie brzmi, ale niestety u mnie same biedry, a ja często robię zakupy bo nawet kilka razy dziennie więc na ich działaniach znam się już lepiej niż nowe pracownice ( ͡° ͜ʖ ͡°) do tego mam parę znajomych którzy robili albo robią w biedrze więc zawsze mogę zweryfikować.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 11
@Wejszlo: Widać są wyjątki, bo ja zrobiłem podobnie: za mną w kolejce w Biedronce była bardzo biedna staruszka, kupowała po jednym cukierku na wagę z każdego rodzaju i parę puszek z jedzeniem za mniej niż 10 zł. Ja kupowałem tylko dużą ramę do zdjęcia 50x70cm tak że nic nie było na taśmie tylko zakupy tej pani. Kasjerka zapytała się czy to moje, ja przytaknąłem porozumiewawczo ;) i szybko zapłaciłem kartą bezdotykowo
@podobno_mialem_multikonta: jak kiedyś dałem takiej starszej kobiecie kasę na bilet, bo zgubiła portfel i legitymację uprawniającą do zniżek, to kobieta nie wiedziała jak zareagować. Przez dłuższy czas nic nie mówiła. A potem dziękowała chyba z 10 razy i obiecała modlitwę. Choć tego drugiego nie potrzebuję.