Wpis z mikrobloga

Czy w tych czasach, naprwadę tak trudno już o normalną kobietę? Mam 26 lat, zarabiam 2800zł netto, może nie dużo ale na zycie mi starcza. Mam własne mieszkanie, jakiś tam samochód do jazdy do pracy, mityczne 188cm wzrostu oraz jako tako ryjec. Spotkałem sie ostatnio z opinią w pracy, że nie mam kobiety bo za mało zarabiam. Czaicie to? Koleżanka stwierdziła, że po prostu nie czułaby się przy mnie wystarczająco bezpieczna, bo co jakby się samochód spieprzył, albo jakieś inne wydatki. Naprawdę teraz oczekiwania jeszcze bardziej podskoczyły? Ile powinien według was #rozowepaski zarabiać przeciętny mężczyzna, żebyście chociaż z tym swoim uśmieszkiem pogradliwym na niego nie spojrzały, hmm? #rozowepaski #logikarozowychpaskow #przegryw #tfwnogf
  • 226
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Chłopie, nie przejmuj się. I nie słuchaj głupich bab. Znam takich co jedyne co mają to alimenty i na brak kobiet nie narzekają. Znam też takich, co mają kasę i o normalnych kobietach mogą pomarzyć. Bądź cierpliwy i szukaj. Miłość istnieje naprawdę i każdego kiedyś trafi.
  • Odpowiedz
Tylko mówię, że mieszkanie opłacone + czynsz mały, więc z tych 3k zostaje np 2.5k :) To tak jakbym chyba zarabiał 4.5k i na raty by szło 2k? Nie sadzisz?


@AddictedToLoli: Nie wiem, gdzie mieszkasz, ale ja na samo mieszkanie wydaję aktualnie 1050 zł miesięcznie :|
  • Odpowiedz
@AddictedToLoli: w PL to ciezko o spore zarobki, wg GUS az 20% Polaków zarabia od 3,5k wzwyz, gdzie 7k netto mniej niz 4%, ogolnie chocby kazdy chciał to po statystykach widac, ze brak jest dla 80% rodaków miejsc pracy dobrze płatnych i nic z tym sie nie zrobi - tylko specjalistyczne wykształcenie/zawod (i wtedy wskoczymy w 20% lepiej zarabiajacych), reszta moze pomarzyć.
  • Odpowiedz
@AddictedToLoli: Co za pustak, bo najważniejsze jest to, jak się samochód zepsuje... Zaraz, przecież wtedy można sobie kupić kolejny, choćby za 1k, a jak nie masz 600 SEL-a to co to w ogóle za pie***enie xDD
Jak chce kasy, to niech sobie poszuka jakiegoś szejka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 5
@AddictedToLoli: A czemu nic? Mówię o sytuacji, gdy kobieta wprowadza do budżetu drugie tyle, co mężczyzna. Czemu jak sama chce się rozwijać, zarabiać, móc sobie pozwolić na różne przyjemności, to ma wegetować z kimś, dla kogo 2,8k to maks i nawet nie ma planu tego zmieniać, bo "przecież starcza"?

Z kolei karyńska-gołodupce raczej aż tak nie patrzą na zarobki i byle sebek z budowy z pensją max. 2,5k im wystarcza, więc
  • Odpowiedz