Wpis z mikrobloga

@lakukaracza_: ten żal który wylewasz na wykopie jest dla mnie niezrozumiały. ja rozumiem ateizm bo sam nie jestem wierzący ale u ciebie to jest coś więcej. masz na tym punkcie jakiś szczególny uraz. tak jak ten wpis, przecież na pewno zdajesz sobie sprawę, że to czy się bije żonę czy nie nie zależy od wiary, jest na pewno wielu ateistów którzy biją żony.

wpływ religii na twoje życie wynika z tego,
  • Odpowiedz
@ColdMary6100: @filozof900: Może ten opis mojego autorstwa wam co nieco wyśni z mojego zachowania.

Gimboateista- najwyższa możliwa forma ateizmu, wyśmiewa każdego niezależnie czy wierzy w allaha, jezuska czy wróżkę zębatkę i św mikołaja. Nie odwodzi nikogo od jego durnych wierzeń bo nie da się prowadzić dyskusji z kimś, kto rozmawia z krasnoludkami albo uważa się za Napoleona. Nie udowadnia nieistnienia boga bo wie, że udowadnianie niebytu jest błędem logicznym
  • Odpowiedz
@pk347: to nie tak. Katolicy mają normalną moralność i uczuciowość, tylko u małej części z nich sekciarstwo je wypacza, ale na ogół tylko w sprawach dotyczących religijności lub sekty katolickiej. przecież jakieś 80% ludzi wokół Ciebie to katolicy i na ich podstawie budowałeś swoje wyobrażenie o normalności.
  • Odpowiedz
  • 2
@lakukaracza_ Wbrew pozorom nie jest to taka oczywista sprawa. Z jednej strony katolicyzm mówi o nastawieniu drugiego policzka, z drugiej nie kwestionuje prawa do obrony. Powiem szczerze, że sam nie znam odpowiedzi w tym konkretnym przypadku. -Szczególnie, że pyta i grzech ciężki.
  • Odpowiedz
to nie tak. Katolicy mają normalną moralność i uczuciowość, tylko u małej części z nich sekciarstwo je wypacza


@raczej_schizotypal: Wiesz, sam concept spowiedzi/odpuszczenia grzechow wiele mowi... niekatolik zrobi swinstwo i musi z tym zyc. Katolik idzie sie wyspowiadac i raczki czysciutkie. Nic dziwnego, ze naturalna moralnosc zanika / zostaje wykrzywiona. A co do PL normalnosci - szczesliwie jakos slabo przesiaklem i daleko mi do tego koltunstwa i hipokryzji.
  • Odpowiedz
@lakukaracza_: parę lat temu w usa jakiś futbolista zrobił podobnie, kobieta rzuciła się na niego to jej oddał. oczywiście krzyk medialny że jak tak można, ale jakiś temat jest na ile można atakować drugą osobę bez odpowiedzi.wczoraj na wykopie był filmik gdzie holenderski policjant znokautował kobietę która go zaatakowała i również było trochę głosów oburzenia że nie wolno tak bić kobiety.
  • Odpowiedz
@pk347: też kakieś półtora roku temu mnie to uwierało. Tak naprawdę to boisz się, że sekta katolicka zamiast nauczać o naprawianiu krzywd daje tylko zdrowaśki do odklepania. Jednak wierzę, że mój antykatolicyzm jako ateisty bierze się z głęboko wpojonej tzw. moralności chrześcijańskiej, więc te podstawy moralne równie silnie oddziałują na przeciętnych katolików. Twoja moralność też zapewne wynika z kultury chrześcijańskiej - raczej nie podziwiasz kościoła za sukcesy w walce z bezbronnymi
  • Odpowiedz
@lakukaracza_: Katolicy traktują te wszystko przykazania jak jakiś nominalizm deliktowy. Samo rozumienie i interpretacje jeszcze dziwnie zawężają i mogą robić wszystko co się pod to nie łapie. W przykazaniach nie było nic o biciu dziecka kablem od prodiża to jebnę, bo można i pójdę do nieba. Strasznie dziwne umysły
  • Odpowiedz