Wpis z mikrobloga

@MlodyWilczek: Wbrew pozorom to nie jest taka prosta sprawa i nie ma tak naprawdę dobrego wyjścia.
Generalnie, chciałoby się aby coś na tym ugrać, tyle tylko czy coś ugrasz, czy nie, nie ty o tym zdecydujesz, a w zasadzie decyzje już zapadły poza tobą.

Masz 2 wyjścia i rozważmy oba pod kątem decyzji, które już zapadły.

1) Idziesz spotkać się z kumpelą różowej.

a) To zmowa. Jesteś w dupie, ale w
A wracając do tego co powinieneś zrobić.

Powiedz różowej, że albo kategorycznie i ostatecznie zrywa kontakt ze swoją psiapsi, albo zrywa kontakt z Tobą. Nie informuj jej o powodzie niezależnie od tego co powie, jedynie o fakcie, że masz powód aby tego wymagać. Ewentualnie zaproponuj, że konkretnego dnia, powiedzmy za rok, wszystko wyjaśnisz. Sam poznasz czy były w zmowie czy nie i sam będziesz wiedział co robić dalej.


@Zenglodon: CO XD