Aktywne Wpisy
PolskaOdMorzaDoMorza +513
Beka z tych którzy wszelką krytykę konfederacji przypisują ludziom o lewicowych poglądach. Ja mam prawicowe poglądy, a jednocześnie nie jestem na tyle je%$ęty żeby głosować na konfederację pełną rusofili, populistów, gołodupców i kłamców. Trzeba mieć zerowe pojęcie o świecie żeby łykać ten teatrzyk podatkowy Mentzena. W Polsce nie ma prawicy z rigczem.
#polityka #niepopularnaopinia #konfederacja #4konserwy #neuropa #bekazlewactwa #bekazprawakow
#polityka #niepopularnaopinia #konfederacja #4konserwy #neuropa #bekazlewactwa #bekazprawakow
UberWygryw +444
W głowie mi się nie mieści ze partia nawołująca do sojuszu ze zbrodnicza imperialna Rosja ma 15% poparcia. Co za jaja XD Polaczki to jednak głupie są i dostana to na co zasługują XD
#bekazkonfederacji #neuropa #przemyslenia
#bekazkonfederacji #neuropa #przemyslenia
Serio nie lubię miejsca i to miejsce też mnie chyba nie lubi.
Zawsze tam strasznie źle śpię, co chwilę mam wrażenie, ze ktoś na mnie patrzy, ktoś chodzi na parterze, ktoś mnie dotyka.
Normalnie nie mam takich jazd, a tam budzę się średnio po 3-4 razy każdej nocy, w tym średnio z 2 z krzykiem.
U siebie w mieszkaniu przez 6 lat miałam może jeden koszmar i to raczej dlatego, ze położyłam się spac z pełnym pęcherzem.
Ważne dla tej historii jest to, że skoro nie czuje się tam bezpiecznie więc zawsze 8971292892 razy sprawdzam czy zamknęłam drzwi, rolety zewnętrzne itd. Autentycznie jestem w stanie położyć sie spać po czym pójść jeszcze raz obejść cały dom sprawdzić czy ciemno, czy zamknięte. Wczoraj oczywiście jeszcze o 1szej w nocy udałam się na uspokajająca przebieżkę po oknach i drzwiach.
Dzisiaj w nocy oczywiście było to samo, "ktoś chodził na dole", "ktoś się tłukł", "ktoś mnie gładził po policzku", więc dzisiaj zachwycona po max 4h snu wstaję do pracy i schodze nieprzytomna po schodach na parter po kawkę. Po chwili się okazało, że kawki mi już nie trzeba.
Połowa rolet otwarta. Na parterze jasno.
Ja to #!$%@?. Ja juz tam nie śpię.
#creepystory #truestory ##!$%@?
Nawiasem mowiac kiedys czytalem o kolesiu ktory zdecydowal sie spedzic jedna noc w samym srodku lasu w gorach (bieszczadach chyba) w namiocie. Po tym mial niemala traume, liczba zwierzat wydajacych dziwne odglosy ktore nasza psychika od razu odbiera jako ludzkie/przerazajace, a do tego ogolna cisza ktora sprawia ze nawet odlegle kroki wydawaly mu sie takimi, jakby byly stawiane kilka metrow od
1) smart house
2) zwykła fobia/nerwica, która uniemożliwia racjonalne zapamiętywanie dokonanych działań (zrób sobie notatkę na smartfonie i do każdego dnia zaznaczaj "ptaszka", że spuściłaś rolety)
3) naczytałaś się za dużo thrillerów i ze względu na słabą psychikę mają one na ciebie zbyt duży wpływ
4) twój niebieski jest #!$%@? i cię celowo trolluje
5) sąsiadka ma klucze i przychodzi podlewać kwiatki
Po prostu wyluzuj. Świat to nie
@steve__mcqueen: kilka lat mieszkałam prawie w samym lesie. Codziennie chodziłam tam na spacery z psem. I wiesz co? Masz rację. Raz obudziłam się w środku nocy, burza się kończyła. Po jakimś czasie, gdy deszcz
ja osobiście bezpośrednio nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem i pewnie narobiłbym w gacie jakbym usłyszał jak duch obok mnie kroczy (wielokrotnie słyszałem skrzypiące drewniane schody, ale nijak nie przypominało mi to odgłosu ludzkich kroków). Zdarzało mi się samemu wchodzić w nocy do opuszczonego domu moich zmarłych dziadków (ten dom był przez nas jeszcze długo używany po ich
@heatnation to już jest mocne ( ಠ_ಠ) ciekawe co by wyszło jakby porównać odciski palców...
Ogólnie ja kiedyś bardzo lunatykowałam :p więc rodzice byli wyczuleni
chciałam tylko napisać, ze czujka gazu nie drgnęła ale roleta też się żadna nie podniosła wiec generalnie przeżyłam.
https://www.wykop.pl/wpis/29476533/zdrowie-truestory-zaczadzenie-tlenekwegla-czolem-m/
Albo jeszcze:
Czy istnieje możliwość zostawienia dyktafonu, kamery na
Tam są dwie, jedna przy piecu w piwnicy na stałe, a drugą położyłam sobie na szafce nocnej.
Żadna nic nie wykazała.
@nint: To następnym razem weź inną czujkę i dobre baterie.
Zatwardziałym sceptykiem nie jestem, bo jak każdemu mnie też się coś