Wpis z mikrobloga

@Cziken1986 blad rozumowania w tym przypadku (i na tym obrazku) polega na zalozeniu, ze na pierwszym i drugim obrazku odleglosc miedzy ciezarowkami jest taka sama. Poza tym takie osobowki potrafia co 30sek nadjezdzac w nieskonczonosc Ale podludzie zyjacy w swiecie DMC < 1t i "5,5s do setki" tego nie zrozumieja
@totalski: Czasem najeżdżają co 30s, a czasem po horyzont w lusterku nie ma nic poza jedną osobówką, która wyprzedziłaby ciężarówkę w kilka sekund, a i tak trzeba mu zajechać drogę. Niestety nadludzie z kategorią CE mają zbyt potężne umysły żeby zastanawiać się nad takimi błahostkami.
@wezsepigulke az mi glupio, ze o tak oczywistej rzeczy nie pomyslalem! Kiedys az wyszedlem do takiego wymoczka zapytac czego trabil: "ja mam pielfsiństfo! Ja pielfsy zacząę manewr!" a wyskoczyl mi zza samochodu jak zmienialem pas na lewy. Predkosc roweru, bo to w miescie. Najpiew uslyszalem jego trabienie, a dopiero pozniej kto trabi. A w lusterka patrzylem starannie, bo to taka robota byla, ze inaczej jednego dnia bym nie przejezdzil
@Cziken1986: Jest dokładnie na odwrót. Oddalam się, od auta poprzedzającego, redukcja o dwa/trzy biegi i próbuję nabrać prędkości żeby wyprzedzić w znośnym czasie, już jestem prawie na dupie tego z przodu, prędkość jest, wtedy lewy kierunkowskaz i... osobówka, której 10 sekund temu nie było, #!$%@? drogowymi na lewym pasie. Hamuję, cała operacja na nic. Stąd się biorą wyścigi słoni, bo za trzecim podejściem tracisz cierpliwość i po prostu przy pierwszej luce