Wpis z mikrobloga

@Senior_Mordino: Czyli trzeba golnąć przed pracą. Raz jechałem rano autobusem prawie przez całe miasto. Kilka miejsc ode mnie siedziało dwóch facetów. Z rozmowy wynikało, że właśnie jadą do pracy na budowę. Oboje z piwem w ręku. W czasie podróży jeden w końcu powiedział, że jednak nie idzie dziś do pracy, bo boi się, że go kierownik alkomatem sprawdzi. Drugi nie zrezygnował.
@Senior_Mordino: Dla mnie to trochę kwintesencja obecnego rynku pracy. Możesz być chętny do pracy, mieć płynny angielski, gardzić chlaniem w pracy, ale jak nie masz doświadczenia, to stoisz niżej niż "pracownik", który może ci albo przyjść do pracy, albo nie. Ewentualnie który #!$%@? się w pracy. No ale ma doświadczenie, więc luz.