Wpis z mikrobloga

@kwasnydeszcz: nie zastępować niczym. początkowo ograniczyć, żeby nie było nagle że nie ma co jeść, stopniowo odstawiać. Naprawdę jest wiele alternatyw, nie trzeba się wiecznie zapychać chlebem. Nie polecam tych bezglutenowych zamienników, bo mimo że bez glutenu, skład mają nielepszy wcale niż najtańsze chleby z supermarketu.
@kwasnydeszcz: zależy, co ci się chce robić. Ja nie jem chleba od roku, zwykle żadnych kanapek nie robię, ale możesz piec sama z mąki gryczanej/ryżowej, jeść wafle ryżowe albo np. suszyć sobie pomidory duże lub na słodko kokosa i mieć takie płaskie chlebki.
@kwasnydeszcz: ale w jakim posiłku, ile razy dziennie i co lubisz XD Ja nie jem w ogóle chleba, po prostu odzwyczaiłem się i nie chce mi się. Są smaczniejsze rzeczy niż #!$%@? kanapek np. owsianka rano z owocami, orzechami i WPC czekoladowym.
@kwasnydeszcz: Jedna mirabelka wstawiła fotkę + przepis na jajka w chmurce. Zrobiłam i weszło jak złe. Zdziwiło mnie, że ubite i nie do końca dopieczone białko (jeszcze nie beza!) smakuje podobnie do bułki. Lekko watowate. Polecam :)