Wpis z mikrobloga

jak te matoły wyobrażają sobie zmusić przedsiebiorców do zachowania tej samej płacy :D


@BarkaMleczna: Przecież to nie państwo będzie zmuszać przedsiębiorców (może poza płacą minimalną) do zachowania tej samej płacy, tylko Ty, jako pracownik.
Czy jak pracujesz o 1/8 mniej, to czynsz też płacisz o 1/8 mniejszy? Jesz o 1/8 mniej? Masz o 1/8 mniej potrzeb?

Nie, wydatki zostają te same. Więc musielibyśmy renegocjować nasze umowy z pracodawcami. A jeśli
@johnitoo: Ej, #!$%@?. Ja chce zwiększenia wymiaru godzin pracy. Roboty mam tyle, że często w jeden dzień nie da się ogarnąć wszystkiego, praca nie znika z dnia na dzień tylko się nawarstwia i muszę #!$%@?ć. A jakby skrócili jeszcze bardziej to ja jeszcze szybciej musiałbym #!$%@?ć. A wtedy bym wspomagał #!$%@? amfetaminami i to by było bardzo niezdrowe. I w ten sposób skracając czas pracy wpędzili by mnie do grobu. #!$%@?.
@lewoprawo: "moja mentalność" postuluje #!$%@? się polityków w ludzkie życie. Ty wiesz, że nie wszyscy pracują w biurach, pijąc kawę, co nie? Sklepy, salony fryzjerskie i milion innych miejsc mają sztywne godziny otwarcia i czasami na klienta trzeba po prostu czekać, a nie od razu zamykać drzwi.

I tak jak napisałam: są miejsca, gdzie siedzenie 8 godzin jest bez sensu, ale polityka zakazywania pracy i nagradzania lenistwa nigdzie nas nie zaprowadzi.
@BarkaMleczna: Dlatego dopisałem ostatni akapit, że jest jeszcze za wcześnie. Te fizyczne zawody będą stopniowo automatyzowane, a rynek całkowicie zdominują właśnie takie typowo "biurowe", wobec których ten pomysł ma sens. Te nieliczne zawody fizyczne można po prostu rozliczać godzinowo albo za akord, a budować cały system pracy wokół nich.
Moim zdaniem nie powinniśmy już teraz wprowadzać 7-h dnia pracy, ale też nie powinniśmy z góry odrzucać tego pomysłu bo "hehe co
@BarkaMleczna

"moja mentalność" postuluje #!$%@? się polityków w ludzkie życie.


Kiedyś tak było w sumie, fajne czasy, praca po 14 godzin dziennie, #!$%@?ące 10-latki czy brak opieki zdrowotnej. Ja tam jednak wolę, żeby ktoś od czasu do czasu się #!$%@?.

A rozwiązanie w postaci 7 godzinne dnia pracy powoli zaczyna się stosować na świecie i wcale nie zmniejsza to wydajności a często wręcz przeciwnie.
@johnitoo: sens to ma i to nie żart.

Przeszedłem niedawno na 3/4 etatu i okazało się, że pracując 6 godzin dziennie mam w końcu kuhwa czas na dzieci, żeby je odbierać z placówek, się z nimi bawić.
Chce mi się rano bez problemu wstawać, bo nie jestem przemęczony.
Nie wkurzam się o każdą pierdołę...

A pracy wykonuję tyle samo ile wcześniej w biurze
no tyle, że za 3/4 pensji ale trudno