Wpis z mikrobloga

W jaki sposób walczyć z napadami na słodkie? Przez z x dni, potrafię trzymać miche. Jednak zdarza się taki dzień, kiedy dosłownie mnie nosi, i muszę zjeść coś słodkiego. Wystarczy czasami mi pasek gorzkiej czekolady, a kiedy indziej MasterOfTaste @Re-volt XD. Nie jestem na redu, i mi to nie przeszkadza. Ale jestem ciekaw co może być tego przyczyną, i jak z tym walczyć. Może nadrzędna fitgwiazda/celebryta ( ͡° ͜ʖ ͡°) mikrokoksow coś powie @Kasahara
#mikrokoksy #silownia #dieta
  • 16
@Gr1mek: rodzynki, suszona żurawina, morele, śliwki. Ja tam nie lubię słodkiego za bardzo, więc raczej nie mam takich napadów, ale jak zobaczę w sklepie żelki () to mogłabym się dać za nie pokroić :P I wtedy się ratuję bakaliami właśnie.
@Gr1mek: pepsi lime <3 Jak po ponad 2 tyg nadal masz ochote na slodkie to zacisnij zeby i nie kupuj. Ewentualnie lody sa wlasnie najlepsze. Nie daj sie skusic na zadne batoniki itd. Fajne sa tez wysokobialkowe slodycze lub batoniki twarogowe z lidla
Przecież to całkiem normalna sprawa. Organizm co jakiś czas potrzebuje "strzała" słodkości i wtedy ciężko coś poradzić. Ja generalnie nie mam problemu ze słodyczami (bardziej ze słonym gównem) ale tak raz na 3 miesiące potrzebuję wrąbać dobre 3-4 kawałki ciasta, lody, czekoladę czy co tam jeszcze. I potem mam znów na długi czas spokój. Nawet mój trener mówi, że ma takie rzuty - jak organizm ma potrzebę to idzie do sklepu, kupi