Wpis z mikrobloga

#bekazkatoli #katolicyzm #religia #ateizm #gimboateizm

Myślę, że katolicy często unikają dyskusji z ateistami, bo boją się utraty wiary. Stąd gimboateizmy i inne odruchy obronne.

Jak byłem pobożnym katolikiem i udzielałem się na forach internetowych to zaczynałem unikać dyskusji z ateistami, bo zadawali bardzo proste i logiczne pytania, które jak kropla wody stopniowo drążyły skałę. Kiedy wiara zaczęła się chwiać nienawidziłem ateistów, bo to oni zaburzyli mój komfort życia. Wielu katolików powie dzisiaj, że to szatan przez niewierzących przemawiał, ale ja myślę, że to po prostu logika. Logika to niszczyciel wiary. Ludzie boją się zmian, więc tłumią logikę.
  • 100
  • Odpowiedz
@Clermont: niemal wszyscy w tym temacie starali się wypowiadać w sposób nacechowany szacunkiem do innych. Ale oto pojawia się Świadek Jehowy i pierwsze co robi to obraża pozostałe grupy i chwali się że z nich „gnije”. Czemu mnie to nie dziwi. Piękne świadectwo sobie robicie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@pobozny: boli was że ktoś sobie wyskrobie dzieciaka? dopoki jest konkordat to ateiści mają prawo się wpieprzać katolikom bo ci robią to samo. Ciekawe że do buddystów tutaj nikt sie nie wpieprza. Moze dlatego że garstka buddystów w polsce nie dyktuje innym jak maja zyć
  • Odpowiedz
@art212 A dlaczego ja miałbym się wyprowadzić z domu jeśli obok byłyby tory/plac zabaw/schronisko dla psów?
Wiesz co kupujesz i wiesz co ci przeszkadza. Wyobraź sobie że świat idealny jednak nie jest i nie zawsze będziesz miał wszystko po swojej myśli, ale jednak gdzie dupę usadzisz to twój wybór.
  • Odpowiedz
@camelopardalis nazwanie Piotra szmatą w tym przypadku nie ma nikomu ubliżać poza kolesiem, który nie tylko wyrzekł się Jezusa, a po jego egzekucji poszedł na ryby, ale gdy Paweł tworzył Chrześcijaństwo, Piotr zbijał z nim beczki i heheszkował do czasu aż zauważył brata Jezusa, Jakuba, któremu natychmiast zaczynał mówić o pogardzie dla 'nierzezanych świniożerców'. No po prostu najgorsza łajza z charakteru, prawda?
  • Odpowiedz
@4lord: nie chce burzyć miłej atmosfery tej dyskusji. Fajnie ze poddajesz w wątpliwość niektórzy rzeczy. Szkoda ze każde zwątpienie idziesz rozwiązywać u tego samego źródła. Kościół, z mojej perspektywy, zazwyczaj się nieźle gimnastykuje żeby na każdą nową wątpliwość swoich co wiernych wymyślić jakieś wytłumaczenie.
  • Odpowiedz
  • 3
@kupuje_bulki_w_almie @pciem Jestem przeciwny aborcji. Wyjątkiem powinna byc sytuacja zagrożenia życia matki i wtedy rodzice powinni decydować, co robić. Po drugie powinna być dowolność zawierania umów, a małżeństwa nie powinny być państwowe. Wtedy nie obchodzi mnie kto jaką umowe sobie zawrze. Nie mam dzieci, ale na własnej skórze wiem jak to jest wychować się bez ojca. Dlatego wiem też, że brak matki również byłby bolesny i źle wpłynąłby na dziecko.
  • Odpowiedz
@4lord: Widzisz, im bardziej zagłębiałem się w religię katolicką, czytając Biblię, oglądając debaty wierzący vs ateiści, zapoznając się z dowodami na istnienie Boga tym mniej to wszystko mnie przekonywało. Właściwie duży wpływ miało na mnie czytanie Biblii, mimo że jeszcze nie skończyłem czytać to masa dziwnych, sprzecznych i okrutnych rzeczy w ogóle nie przekonuje mnie do chrześcijaństwa, wręcz przeciwnie. Do tego dochodzą pytania na które nie umiem znaleźć odpowiedzi które
  • Odpowiedz