Wpis z mikrobloga

Ooo jak ja nienawidzę ludzi z gatunku comunis-januszex. Mam dyżur w pracy i siedzę sam. Przychodzi Janusz, ze potrzebuje nową myszkę, najlepiej bezprzewodową. Spoko, mamy więc nie ma problemu, ale daj tą, której już nie potrzebujesz.
-Co? To nie mogę jej wyrzucić ani nic?
-Ty nie, ja zbieram elektro złom, który wywozi raz na dwa miesiące firma.
-Ale ja bym z tej myszki w domu zrobił użytek jeszcze.
-Przecież chciałeś ja wymienić.
(Mój błąd, że nie zapytałem dlaczego)
-I co, szefowie dostają nagrody dla najepszej firmy w okolicy z zarobkami 250 mln a ja nie mogę myszki zabrać?
-no nie możesz.
Trzasnął drzwiami i wyszedł.

Dlaczego ludzie myślą, ze jak firmowe to można rozkradać? Już mam któryś taki przypadek i nadal mnie to zadziwia

#historieinformatyka #truestory
  • 87
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@KornixPL: ja w moim korpo dostałem nowego laptopa, to i w komplecie dali mi nową torbę na laptopa. Prawilnie więc wziąłem starą torbę i zaniosłem do IT, mówiąc, że mam nową i stara już mi zbędna. Zdziwili się w c--j, że ktoś po prostu oddaje rzeczy.
  • Odpowiedz
@KornixPL: xDD u mnie w pracy jak w----------ą monitory czy mase innych elektrośmieci to pytają czy ktoś chce. Połowa mojego warsztatu w domu to rzeczy które nie przeszły PAT, a w firmie nie bawią się w naprawy.
  • Odpowiedz
@KornixPL: niektórym to siedzi w głowach. Pamiętam jak mieliśmy szafkę z urządzeniami testowymi i notorycznie kable i ładowarki znikały. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Programiści 15k, a kable za jakieś grosze kradną. Telefonów testowych nikt się nigdy nie odważył ukraść na szczęście.
  • Odpowiedz
@Fireon gorzej jak widzisz, że kupuje kolejny samochód, a my nie mamy zapewnionych podstawowych narzędzi w wystarczającej ilości, albo np suwnica niesprawna ponad pół roku
  • Odpowiedz
  • 5
@pedros92 a oczywiście :) w sporo firmach jest problem ze kierownictwo ciągle przyznaje sobie nagrody i premie, a pracownicy niższego szczebla nie mogą się od lat doprosic podwyżki/zasłużonego awansu.

Akurat w mojej pracy na szczęście premie i awanse są dawane w miarę w rozsądnych granicach, wypłata też jest niezła. Wiadomo sporo jest też wad, ale ludzie narzekajacy na to że nie mają telefonu firmowego gdzie jest im totalnie niepotrzebny i inne
  • Odpowiedz
@KornixPL tutaj tylko myszka mała, a ja raz jak na balkonie stałem i nagrywałem jak ochroniarz na budowie korzystał z tego, że nikogo nie ma, a on jest za wysokim murkiem, ale z 3 piętra wszytko widać ( ͡° ͜ʖ ͡°). Wrzucił sobie tyle drutu, że nieźle mu siadło zawieszenie, ale jak on się zdenerwował jak zauważył, że nagrywam. Jak on w podskokach zaczął wyjmować to wszystko
  • Odpowiedz
@KornixPL: w mojej poprzedniej pracy różne czujniki jak były fizycznie uszkodzone to szły do w-------a, bo nikt czasu na grzebanie przy nich nie miał i niepewność takiego rozwiązania też jest tam niedopuszczalna, ale mi do zabawy w domowych projekcikach by się nadały.
Nie za każdym razem jak ktoś zgłasza, że coś jest zepsute i chce to wziąć to próbuje oszukać. Śmieć jednego człowieka może być skarbem drugiego, nawet jeśli to
  • Odpowiedz
@gali20: rzucam. Pewne wartości wynosi się z domu. Takie p------------e z pracy świadczy o mentalnej biedzie, często pomimo życia na dosyć dobrym poziomie. Nigdy żadnego ołówka, kartki czy nawet długopisu nie wziąłem bo po bez sensu.
  • Odpowiedz
@gali20: no nigdy :D zresztą ostatnio musiałem wydrukować sobie jeden dokument do urzędu, szukałem po mieście punktu ksero, a moi znajomi dziwili się, że nie chcę wydrukować tego po prostu z drukarki z pracy:)
  • Odpowiedz