Wpis z mikrobloga

Ehh mirki dzisiaj koniec roku szkolnego, koniec mojej edukacji. Szkoły w której się uczyłem nie lubię i nic tego nie zmieni, ale serce mi pęka jak myślę, że to już koniec. Tyle imprez, fajnych chwil i beztroskiego życia. Praca 2 miesiące w roku, żeby mieć na alkohol do następnych wakacji:) A teraz tylko praca, nie będę mógł codziennie widywać tych wszystkich znajomych twarzy, zaczną się kłopoty z kasą, ehh. Jak żyć miraski, jak żyć? W dodatku muszę podjąć decyzję, jako, że kończę LO
- praca
- studia zaoczne + praca
Bo na dziennych sam na siebie nie zarobię przecież
Dajcie jakieś ciepłe słowo:)
#feels
#szkolna17
#licbaza
#oswiadczenie
  • 12
  • Odpowiedz
  • 4
@Bounty Niestety, okres liceum był najlepszy i żałuję że go nie wykorzystałem tyle ile mogłem - po maturze przychodzi ta dorosłość, a tym bardziej jak ktoś się wyprowadzi od rodziców.

Nie mniej, też nie jest źle teraz - jesteś bardziej wolny. XD Znajdź fajną pracę i żyj też szczęśliwie.

Także powodzenia!
  • Odpowiedz
  • 2
@Bounty Więcej z niego korzystać a mniej go tracić na jakieś gry, leżenie przed TV i nieuciekanie od imprez - nie, że piwniczyłem, ale czasami po prostu mi się nie chciało iść na nie czy fatygować ojca żeby mnie zawiózł. :D

No i bardziej rozwijał swoje pasje. :)
  • Odpowiedz
@Bounty ogarnij się ( ͡º ͜ʖ͡º). Jak ogarniasz, to każdy rok jest lepszy od poprzedniego i masz coraz więcej wolności. Nie pracuj za ciężko i pamiętaj, by mieć czas dla siebie.
  • Odpowiedz
@GitLog: no stary z wykształceniem średnim ogólnym kiedy masz 19 lat to każdy pracodawca będzie chciał, żebym #!$%@?ł:) tym bardziej, że zamierzam się wyprowadzić i mieszkać sam.
Ale dzięki mirasku za radę, postaram się ogarniać, zawsze mogę wrócić do domu:)
  • Odpowiedz
@Bounty no wiadomo, na początku trzeba. Musisz tylko uważać, żeby Cię tak nie ustawili na całe życie... wiesz, przez obietnice bez pokrycia, kredyty i wizje szczęścia, które zmuszą Cię do robienia czegoś wbrew sobie.

Choć to zależy od tego, co sobie obierzesz za cel w życiu, niektórzy stawiają na pierwszym miejscu karierę i zasuwają po 10 godzin dziennie, by być "fajniejszym".

Szanuję za samodzielność :). Miałem to szczęście, że po maturze już
  • Odpowiedz