Wpis z mikrobloga

@Emdap Spotify jest mocno ograniczone


@moris93 Jak ograniczone? Mam Premium, mam integracje z equalizerem w tel, mam wszystko czego słucham (może oprócz Toola, ale kij im w oko, niech lepiej wydadzą kolejny album( ͡° ͜ʖ ͡°)) w bardzo dobrej jakości, biorąc pod uwagę przenosność. Mam prawie nieograniczone odkrywanie nowej muzyki, dopasowanej do mojego gustu przez algorytm.

Jedynym wyjściem, gdzie wróciłbym do standardowego odsłuchu jest porządny audiofilski sprzęt do
@Emdap Spotify #!$%@?ć maczetami.
#!$%@?ące reklamy
Interfejs #!$%@? żeby przejść do aktualnie odtwarzanej playlisty trzeba ją znaleźć po lewej. W windows 10 przy manipulowania przyciskami multimedialnymi pojawia się okładka albumu zasłaniająca 1/4 ekranu. W wersji w której to wprowadzili nie dało się tego wyłączyć. Teraz można.
Brakuje Toola/King Crimson/mgła/soundtracków/mniej popularnych wykonawców Dawniej jak się klikneło włącz radio tego utworu. To wyłączało ci aktualny utwór i radio zaczynało
@Emdap szarpnąłem yt downloaderem do mp3 i ani neta ani baterii nie łupie xD
Spotify jest dobre dla normików, słuchających normickiej muzy. Mnie by się nie chciało uczyć na pamięć nazw wykonawców i tytułów kawałków aby sobie potem układać playlisty, nawet gdyby ci wykonawcy byli dostępni na yt, a w większości nie ma. Słucham "mixów" na yt po gatunku muzyki i na yt to się sprawdza dobrze, a na Spotify nie.