Wpis z mikrobloga

Chcąc ratować związek, w który wtargnęła nuda i nieco odetchnąć od codzienności zaproponowałem, z tygodnia na tydzień, 5 dni w Gruzji bo tanie bilety i na dowód można jechać. Jej odpowiedź: nie mogę (czytaj: nie chce) wziąć urlopu.
Spoko. Dzisiaj zaproponowałem weekend w Gdańsku. Jutro rano wyjazd, w niedzielę wieczorem powrót. 3 godziny pociągiem. Odpowiedź: we wtorek mam dentystę (!) i lepiej zbierać na majówkę (i tak starczyłoby na jedno i drugie)...


I'm bored...

#zwiazki #logikarozowychpaskow #podroze #nuda
SlodzeGorzkieZale - Chcąc ratować związek, w który wtargnęła nuda i nieco odetchnąć o...

źródło: comment_ojqGZ73Va0zelBk3vfzwvvZLvWV2gL2n.jpg

Pobierz
  • 59
@SlodzeGorzkieZale: Nie nakręcaj się komentarzami z wypoku bo więcej złego niż dobrego może to przynieść. Ludzie są różni, co więcej - zmieniają się z czasem. Są tacy, których takie niespodzianki kręcą i są dla nich wyrazem Twojego zaangażowania, ale są i tacy dla których nie ma to takiego znaczenia. Nie ma w tym nic złego. To tak jakbyś napisał, że nie lubi muzyki klasycznej, a ludzie na wykopie twierdzili "o Boże
@wilq32: oczywiście, przy czym obydwoje lubimy (lubiliśmy?) podróżować i tym bardziej jestem zaskoczony. Przecież to weekend w GDA, a nie piesza wędrówka po Alpach. Wydamy na to trochę więcej niż na "weekend w klubach" w zeszłym tygodniu. Po prostu: nudzę się.