Aktywne Wpisy
![brazowooka_eS](https://wykop.pl/cdn/c0834752/88b835953172913e606833a69fb89a90932471a203fd911d53398c3800102ef0,q60.jpg)
brazowooka_eS +379
Wracałam dzisiaj z pracy, przechodziłam obok paczkomatu i jakaś dziewczyna otworzyła sobie zdalnie paczkę i mi #!$%@?ła w czoło skrzynką xDDD
Mój głos zdobędzie tylko ta partia, która nie poprze kredytu 0 procent, nawet jeżeli się całkowicie nie zgadzam z resztą jej programu. Partia, która poprze ten program jest u mnie skreślona na zawsze, niezależnie od tego co zrobi i do tego samego będę namawiał wsyzstkich znajomych.
Plują nam w twarz, więc będzie bojkot i nie obchodzi mnie żadne gadanie, że 1 osoba nic nie zdziała. Może i nic nie zdziałam, ale twardo
Plują nam w twarz, więc będzie bojkot i nie obchodzi mnie żadne gadanie, że 1 osoba nic nie zdziała. Może i nic nie zdziałam, ale twardo
Spoko. Dzisiaj zaproponowałem weekend w Gdańsku. Jutro rano wyjazd, w niedzielę wieczorem powrót. 3 godziny pociągiem. Odpowiedź: we wtorek mam dentystę (!) i lepiej zbierać na majówkę (i tak starczyłoby na jedno i drugie)...
I'm bored...
#zwiazki #logikarozowychpaskow #podroze #nuda
źródło: comment_ojqGZ73Va0zelBk3vfzwvvZLvWV2gL2n.jpg
Pobierz@wilq32: czyli im się mnie klei, a gość się bardzo stara. To nic nowego i nic normalnego. Sam tego nie uratuje, do związku trzeba dwojga. Mi po prostu żal ludzi którym się chce, a marnują życie z takim meblem czy kulą u nogi - może przesadzam w jego przypadku ale tak to widzę. Albo gość opisał to w taki właśnie sposób. Widziałem takie
@SlodzeGorzkieZale: to Wy jeszcze młodzi jesteście :)
"mamę oczukasz, tatę oszukasz ale natury nie oszukasz" tak to leciało? Wiem, że w innym kontekście ale tu pasuje jak ulał.
Ja też jestem grubo po 30 i nie chcę mieć dzieci. Nie planujemy
@SlodzeGorzkieZale: ale jesteście po ślubie? jeśli tak coś mi to wygląda na moment gdzie: "teraz bardzo chcę kota/psa", potem będzie "chcę dzidziusia".
Bo jak nie to chyba czeka na ślub, a potem na dzieci.
@SlodzeGorzkieZale: porusz zanim będzie za późno.
@wypokk: ale on zaproponował wyjazd do Gruzji, jak oni nie mieszkaja w Turcji przy granicy z Gruzją to argument o monotonii jakoś mi nie pasuje.
To przykre i straszne a zarazem dziwnie proste że tylko tyle im do szczęścia potrzeba :/