Wpis z mikrobloga

  • 53
Ja p------e. Narzeczony mojej 23 letniej kuzynki odwołał na 5 miesiący przed ślub. Dziewczyna jest załamana. Wszystko praktycznie było gotowe i teraz trzeba dzwonić i odwoływać. Niby lekarz, katolicka rodziny, byli tacy zakochani. Powodu nie podał. Szkoda gadać.
#gorzkiezale #wesele #zwiazki
  • 60
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@FHA96: to, że nie podał powodu Tobie nie znaczy, że powodów nie zna główna zainteresowana. Myślisz, że powody rozstania narzeczonych będą oznajmiane każdej osobie z rodziny z osobna?
  • Odpowiedz
@FHA96: no i tu pies pogrzebany imo. 25lvl u niebieskiego to jeszcze nie czas na małżeństwo, szczególnie jak lekarz i dopiero zaczyna ścieżkę kariery.
Szkoda dziewczyny, ale oboje wyjdą na tym lepiej na przyszłość.
  • Odpowiedz
coś koło 25-26. We wrześniu tego roku byłyby 2 lata.

@FHA96: to kiedy sie jej oswiadczyl? po kilku miesiącach? przeciez wiadomo ze cos takiego predzej czy pozniej sie posypie
  • Odpowiedz
@FHA96: pasta:
Dzisiaj miał być drugi dzień wesela. Historia prawdziwa.

Wczoraj 22-04-2017. Sobota.

Pojechałem do swojej znajomej jako osoba towarzysząca dla mojej koleżanki na ślub
  • Odpowiedz
dobrze zrobił. Każdy człowiek rodzi się wolny, później wpada na pomysł by sobie dobrowolnie kajdany założyć
  • Odpowiedz
No i dobrze, ciekawe ile osob w trakcie zareczyn nie zrezygnowalo ze slubu bo "już glupio tak wszystko odwolywac".


@emilkos8: ja miałam taką kuzynkę. Wzięła ślub, bo jej było głupio odwołać. Potem urodziła dziecko, bo głupio nie mieć dziecka XD Ale ostatecznie po 1.5 roku się rozwiedli.
Ale to nie koniec historii!
Poznała kolejnego faceta, oświadczył się jej, ślub już zaplanowany. Ale tym razem jej nie było głupio i odwołała
  • Odpowiedz