Wpis z mikrobloga

@PMV_Norway: tata stal a przed nim skrecal ciagnik, motor jechal z naprzeciwka a ze bylo wzniesienie to nie widzial traktora a jak juz zobaczyl to bylo za pozno i chcial sie ratowac lewym pasem
  • Odpowiedz
@Maav: nie wymusil pierwszenstwa tylko nie widzial motoru bo bylo wzniesienie, gdyby motocyklista jechal z normalna predkoscia to bez problemu by wyhamowal
  • Odpowiedz
@Lontor: rozumiem że ojciec tutaj najmniej winien, jednak twierdzenie że ciągnik nie wymusił pierwszeństwa bo "nie widzial motoru bo bylo wzniesienie" to słabe tłumaczenie. To tak jak np. wyjeżdżając z miejsca parkingowego - nie widziałem, więc nie ma wymuszenia pierwszeństwa? C'mon!
  • Odpowiedz
@Lontor: to absurdalne, ale moze zachowac sie tak samo jak w przytoczonej sytuacji wyjezdzania z miejsca parkingowego przy ograniczonej widocznosci (przepisy mowia o asyscie osoby trzeciej)? Tak samo jak nie mozna n-------c 200kmh, tak samo nie mozna wymuszac pierwszenstwa i o ile dokladne okreslenie predkosci jest mozliwe, ale trudne, o tyle stwierdzenie wymuszenia pierwszenstwa jest proste
  • Odpowiedz
@MotoKubaPL: Ale k---a jakie wymuszanie pierwszenstwa xD pusta droga to skrecasz a typ na motorze mogl miec troche wiecej wyobrazni na wzniesieniu, mogl zabic siebie i przy okazji kogos jeszcze a ty go bronisz. W tej sytuacji winna byla tylko i wylacznie zbyt duza predkosc w miejscu z ograniczonym polem widzenia.
  • Odpowiedz